Tomasz Knapik zmarł 3 lata temu. Smutny widok na grobie lektora
Tomasz Knapik, jeden z najbardziej rozpoznawalnych głosów polskiego kina, telewizji i radia, zmarł we wrześniu 2021 roku w wieku 77 lat. Jego głęboki, charakterystyczny głos towarzyszył Polakom przez dekady, stając się integralną częścią wielu filmów, seriali i programów telewizyjnych. Grób wybitnego lektora to dzisiaj przykry widok.
Tomasz Knapik był jednym z najsłynniejszych polskich lektorów. Jego głos znały i wciąż pamiętają miliony Polaków – czytał dialogi do takich filmów jak "Szczęki", "Gwiezdne wojny", "Rambo" czy "Terminator".
Przez lata Knapik towarzyszył widzom w kinach, telewizji, a także na kasetach VHS, kiedy tłumaczył i podkładał głos do filmów i seriali z całego świata. Można byłgo go także usłyszeć w reklamach i komunikacji miejskiej w Warszawie. Jego wyjątkowa intonacja i charakterystyczny styl stały się nieodłącznym elementem wielu produkcji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jacek Jelonek, Olivier Kubiak i Mandaryna o Głowackich w programie Azja Express.
Jak wygląda grób Tomasza Knapika? To dziś smutny widok
Grób Tomasza Knapika na warszawskich Starych Powązkach, gdzie spoczęły jego prochy podczas świeckiej ceremonii, po 3 latach robi smutne wrażenie. To stary, rodzinny grób, który wygląda na zaniedbany i lekko zapomniany.
Na płycie nagrobnej leżą opadłe liście, a brak świeżych kwiatów i zapalonych zniczy, dodatkowo podkreśla melancholijny widok. Przygnębiającą fotografią grobu Knapika podzielił się na Instagramie profil "Skarby Warszawy".
W najbliższą niedzielę, 27 października, o godzinie 11.00 organizowany jest spacer po najdalszej części Starych Powązek w Warszawie. Wówczas będzie można odwiedzić miejsce spoczynku wybitnego lektora.