We wstrząsającym nagraniu widzimy, jak Harrell siedzi na pniu drzewa w lesie, z kulą opartą obok. Mężczyzna opowiada o swoim stanie zdrowia i przygotowaniach do nieuchronnej śmierci. Jak sam zdradził, film został nagrany 20 grudnia 2023 roku, kilka miesięcy po diagnozie raka trzustki.
Nagrywam to teraz i daję Brad’owi instrukcje, aby opublikował ten film po mojej śmierci. Więc jeśli mnie oglądacie, to znaczy, że już mnie nie ma – wyjaśnił na YouTube Harrell.
Youtuber nawiązał także do wcześniejszego wideo z lipca 2023 roku, w którym pierwszy raz poinformował swoich widzów o diagnozie raka trzustki. Wówczas był pełen nadziei, że nowotwór udało się wykryć na wczesnym etapie i że będzie mógł "zostać z nami przez jakiś czas". Niestety, w swoim ostatnim filmie Harrell przyznał, że choroba rozwijała się szybciej, niż się tego spodziewał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wykryliśmy to wcześnie, ale nie tak wcześnie, jak myślałem, i rozprzestrzeniało się szybciej, niż się spodziewałem – powiedział zrezygnowany.
Harrell pokazał również kulę, tłumacząc, że korzysta z niej od momentu, gdy złamał biodro, co było efektem rozprzestrzeniania się raka na jego kości.
Kości po prostu się rozsypały, biodro się złamało i upadłem – opisał swoje przeżycia, obrazując dramatyczne skutki choroby.
"Najbardziej chciałbym przeprosić"
Youtuber, znany z tworzenia treści o tematyce broni palnej, podziękował swoim fanom za wsparcie, wyrażając nadzieję, że jego kanał będzie kontynuowany przez jego brata oraz członków zespołu. Harrell, którego kanał zdobył ponad milion subskrybentów, wyraził żal, że nie będzie mógł kontynuować pracy tak długo, jakby sobie tego życzył.
Najbardziej chciałbym przeprosić. Miałem nadzieję, że będę mógł kontynuować to przez kolejne 10, a nawet 15 lat. Nawet po diagnozie liczyłem, że uda się przetrwać jeszcze dwa lub trzy lata, a okazało się, że to były tylko miesiące. Przepraszam za to, naprawdę czuję, że zawiodłem wszystkich - powiedział Harrell.
Mimo tych słów Harrell podkreślił, że jest wdzięczny za szansę, jaką otrzymał, by tworzyć treści na swoim kanale.
Cieszę się, że miałem możliwość robić wszystko, co zrobiliśmy – dodał na koniec.
Jak zwykle zakończył swoje wideo charakterystycznym zwrotem:
Nie próbujcie tego w domu i dzięki za oglądanie.
Pożegnanie youtubera
Po Harrellu głos zabrał jego brat, Roy E. Harrell Jr., który powtórzył życzenie Paula dotyczące kontynuacji kanału.
Proszę, dajcie mi i ekipie trochę czasu na przetrawienie śmierci mojego brata i znalezienie najlepszego sposobu na uczczenie jego pamięci – zaapelował Roy, obiecując, że będzie starał się informować fanów na bieżąco.
Na końcu nagrania pojawił się również wieloletni redaktor Harrella, Brad Nelson, który oddał hołd swojemu przyjacielowi.
Miałem ogromny zaszczyt mieć Paula w swoim życiu i nazywać go przyjacielem. Był bardzo hojnym i życzliwym człowiekiem, a jego opowieści przy ognisku były najlepsze. Wpłynął pozytywnie na życie wielu osób, w tym moje, i jestem za to bardzo wdzięczny. – powiedział Nelson.
Czytaj więcej: Ostatnie pożegnanie wójta. Zmarł na rodzinnych wakacjach.
Poruszające komentarze internautów
Komentarze pod filmem były pełne emocji i współczucia. Fani podziwiali odwagę Harrella i jego umiejętność pogodzenia się z losem.
Ostatnia lekcja Paula to mistrzostwo umierania z godnością – napisał jeden z użytkowników.
Paul Harrell jest jedynym człowiekiem, który miałby dość pokory, by przepraszać za to, że umiera. Świat bez niego nie będzie już taki sam - dodała kolejna osoba.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo