Zamieszanie w "Top Model". Pretensje do Joanny Krupy
Podczas najnowszego odcinka "Top Model" atmosfera zrobiła się gorąca między Joanną Krupą a Marcinem Tyszką. Całą dyskusję rozpoczął jednak Dawid Woliński.
W środę, 15 października, widzowie mieli okazję obejrzeć kolejny odcinek popularnego show "Top Model", w którym emocje sięgały zenitu. Joanna Krupa, Kasia Sokołowska, Michał Piróg, Marcin Tyszka i Dawid Woliński kontynuowali swoją misję wyłonienia przyszłych gwiazd modelingu, podczas gdy edycja pełna jest dynamicznych zwrotów akcji.
Podczas ostatniego panelu oceniającego wypowiedzi jednego z jurorów podgrzały atmosferę. Dawid Woliński bez ogródek słowa Joanny Krupy.
Zawsze mówisz nareszcie. O Jezu, chodźmy szybko na obiad, na kolację. Wypuście mnie ze studia - rzucił w stronę Joanny Krupy, cytowany przez "Fakt".
Groźne odkrycie w dostawie piasku. Na miejsce wezwano służby
Na ripostę byłej modelki nie musieliśmy długo czekać. - A ile razy byliśmy na kolacji po panelu w tym sezonie? - zapytała, na co Dawid Woliński dodał: - No bo tak przedłużasz to.
Marcin Tyszka również dołożył swoje trzy grosze, mówiąc: - No właśnie, bo ani razu nie chciałaś. Tylko na randki, na randki, na randki - co jedynie skomplikowało sytuację. No ale przeżyliśmy już twoje dwa małżeństwa Asia, jesteśmy facetami, którzy są najdłużej w twoim życiu - dodał, co skłoniło jurorkę do odpowiedzi: - Prawda.
Niedawne zdjęcia Joanny Krupy z eurodeputowanym PiS Dominikiem Tarczyńskim wywołały dodatkowe spekulacje. Fotografie uchwyciły ich w serdecznej relacji, co wzbudziło zainteresowanie mediów. Choć para była widziana razem, Dominik Tarczyński niechętnie dzielił się szczegółami.
To nasza prywatna relacja i chciałbym, aby tak pozostało. Dziękuję za zrozumienie - poinformował "Fakt".
Relacja Krupy i Tarczyńskiego nie jest jednak żadnym mezaliansem. Jeśli przyjrzeć się aktywności Joanny w sieci, to w ostatnich latach albo wyraźnie się zradykalizowała, albo po prostu sprzyjający klimat polityczny pozwolił jej na konserwatywny coming out. Modelka od dłuższego czasu publikuje w social mediach pro-trumpowskie treści.
Walka o prestiżowy kontrakt
Uczestnicy "Top Model" walczą o marzenia jakim są kontrakt z renomowaną agencją modelingową, nagroda w wysokości 200 tys. złotych oraz sesja okładkowa w prestiżowym magazynie "Glamour". Program to nie tylko zmagania na wybiegach, ale również intensywna rywalizacja oraz relacje pełne napięć, które niejednokrotnie przyciągają uwagę.