Damian Zduńczyk, znany jako Stifler, to jeden z najbardziej kontrowersyjnych uczestników programu rozrywkowego MTV "Warsaw Shore. Ekipa z Warszawy". Lubi tatuaże (jednym z nich jest 42-centymetrowy penis), siłownię, imprezy i otrą zabawę.
Zdarzało się, że Stifler upijał się do nieprzytomności i wdawał się w awantury się z pozostałymi uczestnikami programu. Poza tym Zduńczyk nie wstydzi się nagości i chętnie opowiada m.in. o swoich podbojach seksualnych.
Kontrowersyjny uczestnik programu "Warshaw Shore" założył agencję influencerów "Stifler Hub", a w związku z tym zorganizował event, na który zaprosił zaprzyjaźnionych z nim celebrytów. Impreza odbyła się w warszawskim Klubie Capitol. Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie fakt, że wśród gości, obok Marianny Schreiber czy Heleny Deeds z "Żon Hollywood", można wypatrzeć... katolickiego księdza - Rafała Główczyńskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co prawda ksiądz nie pozował do zdjęć ze Stiflerem, ale pojawił się m.in. "na ściance", i świetnie radził sobie na parkiecie.
Ksiądz gościem na imprezie Stiflera?
Rafał Główczyński jest zakonnikiem, należy do zakonu salwatorianów, a swoją posługę pełni w parafii w Piastowie. Pracuje też jako katecheta w jednej z miejskich szkół, a w mediach społecznościowych znany jest jako "Ksiądz z osiedla". Z internautami dzieli się swoją wiedzą m.in. o wierze i Bogu.
Ponadto duchowny otworzył w Warszawie wyjątkową klubokawiarnię Cyrk Motyli, która okazała się hitem wśród mieszkańców stolicy. W lokalu nie było cennika ani alkoholu, nie używano też telefonów komórkowych.
"Naszym marzeniem jest, żeby to było miejsce, które będzie wydobywać piękno z ludzi, w którym osoby czujące się na co dzień samotne lub pominięte doświadczą trochę uśmiechu i życzliwości" - mówił duchowny.