Słoneczna wiosna sprzyja miłości. Przed nami długi majowy weekend, więc to dobra okazja, by wyjechać gdzieś z najbliższymi. Były wicewojewoda dolnośląski Jacek Protasiewicz z utęsknieniem czekał na ten czas.
- Ja już zakupy na weekend zrobiłem i teraz tylko czekam na przyjazd Darusi… - napisał kilka dni temu w mediach społecznościowych.
Gdy ukochana 57-letniego polityka przyjechała do Brzegu została zaskoczona niespodzianką. Jacek Protasiewicz zabrał swoją narzeczoną do Czech. W planach jest też wyjazd do Drezna w Niemczech.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polityk nie tylko okazuje Darii Brzezickiej czułość, chce ją też edukować i pokazywać miejsca, które zachwyciły go w przeszłości.
Czytaj także: Zaczęło się w całej Polsce. Profesor o koszeniu: Głupota
- Dzielę się z Darusią wszystkim tym, co mnie do tej pory zachwycało. Chcę, żeby była częścią mojego życia i stąd te nasze wypady, ostatnio byliśmy w Czechach. Zabieram Darusię wszędzie tam, gdzie ja byłem, poznałem i zwiedziłem fascynujące miejsca. Będziemy teraz w Dreźnie, gdzie przejdziemy się korytarzami pałacu Zwinger. Będziemy podziwiać choćby "Madonną Sykstyńską". Chcę pokazać Darii najpiękniejsze miejsca, które ja kiedyś podziwiałem i mnie zachwyciły, które mnie ukształtowały - podkreśla w rozmowie z "Super Expressem" Jacek Protasiewicz.
Protasiewicz związał się z działaczką Trzeciej Drogi Darią Brzezicką około dwa lata temu. Ostatnio zaręczyli się podczas wyjazdu na Maltę. Polityk planuje już ślub i założenie rodziny z 22-latką.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.