Absolutna wpadka w "Awanturze o kasę". Ibisz: "To nie miało prawa się zdarzyć"

"Awantura o kasę" wróciła na ekrany telewidzów Polsatu. W finale pierwszego odcinka nowego sezonu Mistrzowie musieli stawić czoła Niebieskim. Wcześniej doszło do spektakularnej wpadki drużyny Żółtych, którzy mimo kolosalnej przewagi, nie umieli odpowiedzieć na jedno z pytań.

Drużyna Żółtych w "Awanturze o kasę"Drużyna Żółtych w "Awanturze o kasę"
Źródło zdjęć: © Polsat
Karol Osiński

W najnowszym sezonie "Awantury o kasę" doszło do paru zmian. Telewidzowie zobaczą więcej odcinków, a pula nagród wzrosła do 1,7 mln zł. Show, mimo odświeżenia zasad, zachowuje swój charakterystyczny klimat, co przyciąga zarówno starych, jak i nowych fanów programu. Prowadzącym niezmiennie jest Krzysztof Ibisz.

Langosz w lżejszym wydaniu. Mniej tłuszczu, a efekt chrupkości ten sam

Już w pierwszym odcinku uczestnicy zapewnili widzom mnóstwo emocji, ale też nie brakowało niespodzianek. Drużyna Żółtych (uczestnicy dawnej edycji "Awantury o kasę", "Gry w ciemno" i "Kłamczucha") była na najlepszej drodze, by w finale stawić czoła Mistrzom, lecz los okazał się dla nich jednakowo okrutny, jak i pechowy.

Wpadka w "Awanturze o kasę". Krzysztof Ibisz był w szoku

W momencie, kiedy drużyna Żółtych rywalizowała z Niebieskimi o wejście do finału, ci pierwsi mieli na koncie 25 900 zł, przy zaledwie 800 zł tych drugich. Krzysztof Ibisz wylosował kategorię "motoryzacja" i doszło do niespodziewanej sytuacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kapitan drużyny Żółtych, pani Renata, popełniła spektakularny błąd w trakcie licytacji. Zamiast krzyknąć "800" i zablokować drużynę przeciwną, krzyknęła "vabanque", stawiając na szali cały dotychczasowy dorobek swojej drużyny w rozgrywce.

Pytanie, które zadał Krzysztof Ibisz, brzmiało: "Ile zaworów na cylinder występuje w benzynowym silniku dwusuwowym klasycznej konstrukcji, np motocyklu?". Prawidłowa odpowiedź to: "jeden", lecz drużyna Żółtych odpowiedziała "dwa"... i to po czasie. Tym samym odpadli z rozgrywki, a w finale zameldowali się Niebiescy.

Warto zaznaczyć, że Żółci mieli wykupioną podpowiedź za 700 zł, ale niczego im to nie dawało. Co więcej, Niebiescy przedostali się do rywalizacji z Mistrzami, nie udzielając odpowiedzi na żadne pytanie. - To nie miało prawo się zdarzyć, ale się zdarzyło. (...) Niebiescy, nie odpowiadając poprawnie na żadne pytanie, weszli do finału - powiedział Krzysztof Ibisz.

Odcinek wygrali starzy mistrzowie z kwotą 33100 zł. Było to ich dziewiąte zwycięstwo, dzięki czemu zgromadzili już ponad 230 tys zł.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Zmarł finalista "Top Chef". Bliscy pożegnali Sergiusza Hieronimczaka
Zmarł finalista "Top Chef". Bliscy pożegnali Sergiusza Hieronimczaka
Córka Kuleszy robi karierę w Londynie. Bardzo poważany zawód
Córka Kuleszy robi karierę w Londynie. Bardzo poważany zawód
Przeor Jasnej Góry udzielił komunii św. transpłciowej filozofce. "Stał się cud"
Przeor Jasnej Góry udzielił komunii św. transpłciowej filozofce. "Stał się cud"
Muzyk Kultu ma nowy nagrobek. Poprzedni był w złym stanie
Muzyk Kultu ma nowy nagrobek. Poprzedni był w złym stanie
"Jestem niedosłysząca". Barbara Bursztynowicz szokuje wyznaniem
"Jestem niedosłysząca". Barbara Bursztynowicz szokuje wyznaniem
Tak zmienił się Dominik z "Ojca Mateusza". Świętował 18. urodziny
Tak zmienił się Dominik z "Ojca Mateusza". Świętował 18. urodziny
Aktorka "Na Wspólnej" jest w ciąży. "Są pewne znaki"
Aktorka "Na Wspólnej" jest w ciąży. "Są pewne znaki"
Nowa "Randka w ciemno" rozczarowała. Wytykają brak wycieczki
Nowa "Randka w ciemno" rozczarowała. Wytykają brak wycieczki
Ostatni wywiad Anny Przybylskiej. "Chciałabym jeszcze trochę pożyć"
Ostatni wywiad Anny Przybylskiej. "Chciałabym jeszcze trochę pożyć"
Zostawili to przy grobie Kołaczkowskiej. Jej słowa stały się legendarne
Zostawili to przy grobie Kołaczkowskiej. Jej słowa stały się legendarne
Marcin Dorociński zagra legendę polskiego kina. Powstał już plakat
Marcin Dorociński zagra legendę polskiego kina. Powstał już plakat
Pierwszy raz w historii "Rolnika". "No i co teraz? Nie wiedziałam"
Pierwszy raz w historii "Rolnika". "No i co teraz? Nie wiedziałam"