28 lutego w Białym Domu doszło do emocjonującego spotkania prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Zamiast dyplomatycznej rozmowy, spotkanie przerodziło się w otwarty konflikt. Zełenski skrytykował Trumpa, doradzając mu nieufanie Władimirowi Putinowi, co doprowadziło do zerwania negocjacji.
Piotr Kraśko, komentując wydarzenia w programie #BezKitu w TVN24, nie krył emocji. - Mówię zupełnie poważnie, nie mogę dojść do siebie po tym, co zobaczyliśmy. To było wstrząsające, na bardzo wielu poziomach - mówił dziennikarz. Jego zdaniem, zachowanie Zełenskiego było bezprecedensowe i zaskakujące dla amerykańskiej strony.
Zełenski odzywa się do prezydenta Stanów Zjednoczonych, w sposób, jakiego nigdy żaden żyjący Amerykanin nie słyszał - kontynuował Piotr Kraśko.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piotr Kraśko zabrał głos po kłótni Zełenskiego z Trumpem
Kraśko podkreślił, że stosunki między Ukrainą a USA są coraz bardziej napięte. W Kongresie narasta frustracja związana z ukraińską korupcją i niepewnym losem pomocy wojskowej. - Amerykanie od dawna czują niechęć wobec Zełenskiego, zwłaszcza republikanie - stwierdził.
Dla części widzów TVN24 to co mówił Piotr Kraśko było szokiem, co dobitnie pokazali w swoich wpisach w serwisie X.
Podczas spotkania w Białym Domu Wołodymyr Zełenski został ostrzeżony przez Donalda Trumpa, by unikać publicznego sporu, jednak spotkanie zakończyło się bezprecedensowym konfliktem. Prezydenta USA szczególnie zirytowała mimika i mowa ciała Zełenskiego, co doprowadziło do zerwania rozmów.
Doradca Trumpa, Mike Waltz, zaprzeczył teoriom o zasadzce na Zełenskiego. Spotkanie miało na celu podpisanie ważnego porozumienia dotyczącego krytycznych minerałów. Jednakże, według Waltza, Zełenski przyjął złe podejście, co wywołało frustrację Trumpa i doprowadziło do niepowodzenia rozmów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.