Andrzej i Gienek z Plutycz od kilku lat są jednymi z najbardziej rozpoznawalnych rolników w kraju. Ich nietypowy sposób bycia oraz bardzo nietuzinkowe podejście do życia zyskało tysiące fanów, którzy z uśmiechem na twarzy śledzą każdy ruch swoich ulubieńców.
To, co zaskakiwało od pierwszego pojawienia się rolników w telewizji, to bardzo zaniedbane podwórko. Teraz po blisko dwóch latach pobytu w mediach duet rolników przy pomocy przyjaciół i rodziny postanowił zadbać o ten element swojego otoczenia. Tym razem po usunięciu błota i stworzeniu ogródka czas przyszedł na posadzenie trawy przed domem.
Postanowiłem posiać trawę, bo ta trawa przed domem jest potrzebna, bo tak jak wygląda u sąsiada, tak samo ma u mnie wyglądać — zapowiadał w jednym z odcinków serialu o rolnikach z Podlasia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Andrzej i Gienek z Plutycz posadzą trawę przed domem
Jak zapowiedział, tak zrobił, co mogli zobaczyć widzowie programu "Rolnicy Podlasie" emitowanego w każdy niedzielny wieczór na antenie Focus TV. Tak jak można było się spodziewać w przypadku ekipy z Plutycz, nawet przy tak zwyczajnej czynności, jak sadzenie trawy nie zabrakło ciekawych przygód.
Szczególny prym wiódł w nich Sławek, znany wśród widzów programy jako Jastrząb. Jak się bowiem okazało, do kopania w ziemi przyszedł wyposażony w łopatę do odśnieżania. — Z pośpiechu nawet nie skojarzyłem, że to do śniegu — tłumaczył się później przyjaciel rolników.
To, co jednak najbardziej zaskoczyło, to pomysłowość grupy mężczyzn. W kontrze do braku odpowiednio długiego węża na wodę, do podlewania postanowili wykorzystać taczkę. Efekt mimo przeciwności został jednak osiągnięty, a przypieczętowało je wbicie przez Andrzeja tabliczki z napisem "Szanuj zieleń w Plutyczach".