Była zakonnicą. Ujawniła prawdę o finansach klasztoru

Joanna, była zakonnica, znana na TikToku jako Wirtualna Katechetka, opowiada o finansach za murami klasztoru. Jej wyznania rzucają światło na nieznane dotąd aspekty życia zakonnego.

Była zakonnica mówi o finansach klasztoruByła zakonnica mówi o finansach klasztoru
Źródło zdjęć: © TikTok
Karol Osiński

Najważniejsze informacje

  • Joanna, była zakonnica, dzieli się doświadczeniami z życia w klasztorze.
  • Każda wydana złotówka musiała być dokładnie dokumentowana.
  • Wprowadzono comiesięczne kieszonkowe w wysokości 50 zł.

Joanna, która przez osiem lat była siostrą zakonną, postanowiła podzielić się swoimi doświadczeniami z życia za klasztornymi murami. Obecnie znana w mediach społecznościowych jako Wirtualna Katechetka, opowiada o finansach, które wcale nie są tak proste, jak mogłoby się wydawać.

W jednym z nagrań Joanna ujawnia, że każda wydana złotówka musiała być dokładnie dokumentowana. Siostry zakonne utrzymują się z własnej pracy, a w trudnych finansowo domach zakonnych zdarzało się, że nie otrzymywały żadnych pieniędzy. Joanna wspomina, że prośba o fundusze na podstawowe potrzeby była dla niej trudna.

Przede wszystkim siostry zakonne utrzymują się z tego, że same zarabiają na siebie. Jeśli byłam w domu, gdzie było bardzo kiepsko z finansami, zdarzało się, że nie dostawałam nic. Ale z reguły siostra musi poprosić przełożoną o to, żeby dała jej pieniądze, na przykład na buty czy coś podobnego. Powiem Wam szczerze, że dla mnie zawsze było to trudne, ponieważ kiedy byłam dzieckiem czy nastolatką, naprawdę nie przelewało się u mnie w domu - powiedziała kobieta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Barbara Bursztynowicz grała 27 lat w "Klanie" z Agnieszką Kaczorowską. Jaki mają kontakt?

Była zakonnica ujawniła prawdę o finansowaniu w klasztorze

Przez długi czas w klasztorze nie istniało coś takiego jak stałe kieszonkowe. Dopiero po latach wprowadzono comiesięczną kwotę 50 zł, której nie trzeba było rozliczać. Joanna podkreśla, że wszystkie inne pieniądze musiały trafiać do wspólnej kasy.

Na przykład jeśli dostawałam jakieś pieniądze, musiałam je oddać przełożonej - wszystkie pieniądze trafiają do wspólnej kasy - dodała.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
To działo się z Miecugowem chwilę przed śmiercią. Jest pochowany w oryginalnym grobie
To działo się z Miecugowem chwilę przed śmiercią. Jest pochowany w oryginalnym grobie
Odręczny liścik przy grobie Pono. Ktoś zostawił mu poduszkę
Odręczny liścik przy grobie Pono. Ktoś zostawił mu poduszkę
Kuba Badach o rozmowach z Aleksandrą Kwaśniewską. Ujawnił, czego nie poruszają
Kuba Badach o rozmowach z Aleksandrą Kwaśniewską. Ujawnił, czego nie poruszają
"Nie tęsknię za używkami". Tak Cugowski podsumował karierę
"Nie tęsknię za używkami". Tak Cugowski podsumował karierę
"Bardzo się ostatnio zmieniła". Gwiazda "Klanu" o pracy z Kaczorowską
"Bardzo się ostatnio zmieniła". Gwiazda "Klanu" o pracy z Kaczorowską
Gwiazdy na pogrzebie Pono. Rapera żegnały tłumy
Gwiazdy na pogrzebie Pono. Rapera żegnały tłumy
Atak śmiechu gwiazdy "Barw szczęścia" w TVN. Wystarczyła sekunda
Atak śmiechu gwiazdy "Barw szczęścia" w TVN. Wystarczyła sekunda
Nie żyje raper Sawa. Z Majorem SPZ tworzył Specnaz
Nie żyje raper Sawa. Z Majorem SPZ tworzył Specnaz
Ogłosili to dwa miesiące po śmierci Stoparczyk. Chodzi o nowe odcinki
Ogłosili to dwa miesiące po śmierci Stoparczyk. Chodzi o nowe odcinki
Pogrzeb żony Przemysława Babiarza. Z dala od Warszawy
Pogrzeb żony Przemysława Babiarza. Z dala od Warszawy
Była mamą Łukasza Nowickiego. Miała burzliwe życie uczuciowe
Była mamą Łukasza Nowickiego. Miała burzliwe życie uczuciowe
Grał w kultowych filmach PRL. Odrzuciło go środowisko, doszło do tragedii
Grał w kultowych filmach PRL. Odrzuciło go środowisko, doszło do tragedii