Jakub Artych
Jakub Artych| 

Chcieli wziąć 91-letnią Sławę Przybylską do "Tańca z gwiazdami". Reakcja

4

91-letnia Sława Przybylska nie ukrywa, że uwielbia taniec. W związku z tym kilkukrotnie proponowano jej występ w "Tańcu z gwiazdami". Nigdy jednak nie dała się skusić na występ w tanecznym show. Dlaczego?

Chcieli wziąć 91-letnią Sławę Przybylską do "Tańca z gwiazdami". Reakcja
Sława Przybylska w Tańcu z Gwiazdami? Artystka zdradza szczegóły (AKPA)

Kto nie zna takich przebojów jak "Gdzie są chłopcy z tamtych lat", "Pamiętasz, była jesień" czy "Miłość w Portofino"? Sława Przybylska od sześciu dekad urzeka swoim głosem i niepowtarzalną interpretacją tych melodii. Artystka nadal jest aktywna, przyciągając fanów z całego kraju swoją niesłabnącą energią.

91-latka stanowczo podkreśla, że życie bez śpiewu jest dla niej nie do pomyślenia. Odrzuca spokojne domowe zacisze na rzecz scenicznych występów.

Jak się okazuje, polska gwiazda estrady mogła także występować w innej roli. Otóż został jej zaproponowany udział w tanecznym show "Taniec z gwiazdami". Jaka była reakcja Sławy Przybylskiej?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Andrzej Seweryn o młodych filmowcach: "Chcę się od nich uczyć"
Proponowano mi 'Taniec z gwiazdami', ale odmówiłam… Powiedziałam, że 'na razie - nie', a 'na razie to znaczy, że nigdy' - mówi artystka dla "Super Expressu" - To wymaga tak ogromnej pracy, że w tej chwili nie mam na to czasu. Mam wiele koncertów… Tańczę prywatnie zupełnie. Jak wstaję rano i widzę, jak brzoza tańczy z wiatrem, to ja też z nią tańczę - dodaje.

Jak czytamy, w minioną sobotę podczas Wielkiej Gali Dobrego Stylu, zorganizowanej przez Klub Integracji Europejskiej, 91-latka otrzymała wyjątkową nagrodę - Złotą Iguanę za dorobek w dziedzinie twórczości artystycznej i wspieranie dziedzictwa kulturowego w Polsce i za granicą.

Recepta Przybylskiej na świetną formę

Sława Przybylska jest bezsprzecznie jedną z największych żyjących gwiazd rodzimej estrady. Jako nestorka polskiej piosenki nadal nie schodzi ze sceny. Bawi słuchaczy, śpiewając swoje największe przeboje i sama wciąż czerpie z tego niemałą radość i energię.

Myślę, że należę do osób, które miały szczęście, bo umiały decydować. To znaczy poświęcić życie temu, co się kocha. Jeśli człowiek wypełnia życie ideą, ma po prostu energię i nie męczy się tym, co robi, bo wie, że ma to sens. To jest mój imperatyw, bo ja od dzieciństwa kocham śpiewać, wszystkie inne zajęcia mnie nudziły. Tylko śpiewanie było czymś istotnym - mówiła dla "Faktu" artystka.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić