Kacper Kulpicki| 
aktualizacja 

Cichopek zobaczyła fragment scenariusza "M jak miłość". Pomyślała: "Żegnam się"

12

"Żegnam się z obsadą" - pomyślała Katarzyna Cichopek, gdy zobaczyła, co przygotowali dla niej scenarzyści "M jak miłość". Stanęło przed nią wymagające aktorskie zadanie, przez które — jak twierdzi — doprowadziła całą Polskę do płaczu. Wierni fani serialu doskonale pamiętają ten epizod.

Cichopek zobaczyła fragment scenariusza "M jak miłość". Pomyślała: "Żegnam się"
Cichopek myślała, że pożegna się z rolą w "M jak miłość" (AKPA)

Katarzyna Cichopek od niemal ćwierćwiecza gra w "M jak miłość". Na plan trafiła jako 17-latka i początkowo miała pojawić się tylko w kilku scenach. Los sprawił, że postać Kingi Zduńskiej jest w produkcji do dziś i mimo transferu do Polsatu nic nie wskazuje, by ta przygoda miała się zakończyć.

Bywało jednak inaczej. Wiele lat temu musiała wspiąć się na wyżyny zawodowych możliwości, by sprostać kreatywności scenarzystów. Doskonale pamięta tę chwilę. Była wówczas przekonana, że jej bohaterka zostanie uśmiercona.

Czytałam scenariusz, jadąc na plan zdjęciowy, dostaliśmy w kopercie nowe odcinki i czytam, że Kinga ma wypadek samochodowy i mówię: "O, to jest właśnie ten moment, kiedy chyba już się żegnam z obsadą" - wyznała na łamach Party.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Maja Hyży o ślubie Roxie Węgiel. Czy jej zdaniem 19 lat to dobry wiek na tak poważną zmianę? "U mnie zmieniło się na gorsze"

Finał skrupulatnie przygotowanego wypadku, choć był nieszczęśliwy, oznaczał dla niej coś innego. Katarzyna Cichopek przez ponad dwa lata odgrywała przed kamerami osobę niewidomą.

Ja mówię: "Jak to nie widzi? Jak ja ma to zagrać?" - zastanawiała się.
Trwa ładowanie wpisu:instagram

Cichopek w "M jak miłość" zagrała niewidomą. "Cała Polska płakała"

Strach w tym przypadku miał — nomen omen — wielkie oczy. Gwiazda podjęła się wyzwania i dzięki temu podszkoliła swój aktorski warsztat. Jej poświęcenie docenili widzowie. Z dumą przyznała, że "wtedy Polska płakała, kiedy Kinga nie widziała".

Fani "M jak miłość" pamiętają, że bohaterka poddała się wtedy operacji, dzięki której odzyskała wzrok. Po latach widmo ponownych problemów spadło na nią w 1636 odcinku. Ostatecznie scenarzyści (tym razem) byli dla niej łaskawsi.

Katarzyna Cichopek jest świadoma, że angaż do ulubionej telenoweli Polaków stał się dla niej przepustką do dalszej kariery w telewizji. Nie miała jednak wielu możliwości, by w innych okolicznościach dowieść talentu aktorskiego. Spełnia się jako prezenterka.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić