Książę Harry po wycofaniu się z pełnienia funkcji na rzecz brytyjskiej rodziny królewskiej i przeprowadzce za ocean, zdecydowanie nie cieszy się dobrą prasą.
Nie pomaga mu też w tym poślubiona ponad 5 lat temu żona Meghan Markle, z którą starali wykreować się na ulubieńców Ameryki. Ich próby ocieplania wizerunku w większości spaliły na panewce.
Czytaj także: Meghan Markle w opałach? Tego nie mogła przewidzieć
Para została okrzyknięta największymi przegranymi w 2023 roku, a już na horyzoncie pojawiają się kolejne niepokojące doniesienia na ich temat. Chodzi o kontakt z Netflikem, którego ważność wygasa w 2025 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po tym jak w 2020 roku Harry i Meghan zdecydowali się wycofać ze swoich obowiązków wobec rodziny królewskiej i wraz z dwójką dzieci przenieśli się do Ameryki, by budować swoje marki osobiste niezależne od monarchii, ich kłopoty finansowe stopniowo rosną.
O mniejszym zainteresowaniu prowadzoną przez parę fundacją czy kłopotami z podcastem produkowanym dla Spotifaya mówiono w branży od dawna, a teraz do listy firm niezbyt zadowolonych ze współpracy dołącza Netflix.
Jeden z ekspertów zauważa, że w 2025 roku wygasa kontakt, który Sussexowie podpisali z Netfliksem i nie wiadomo czy umowa będzie przedłużona na kolejne lata.
Netflix nie produkuje już serialu "The Crown", jak to miało miejsce wcześniej. W związku z tym mogą mieć mniejsze zainteresowanie Sussexami - wyjaśnia osoba z otoczenia pary w rozmowie z brytyjskim magazynem "The Mirror".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.