"Moje największe szczęście" - napisał Marcin Daniec przy wspomnieniowym fotosie, którym uraczył fanów. Tak odniósł się do wybranki, o której względy wcześniej cierpliwie zabiegał.
Zdjęcie, które momentalnie zaciekawiło fanów, najprawdopodobniej pochodzi z wesela zakochanej pary. Może o tym świadczyć zamieszczona przy nim data 8. września 2001 roku, wyeksponowana obrączka celebryty oraz ślubna fryzura jego towarzyszki.
Na kadrze sprzed 23 lat widać kabareciarza ubranego w elegancki garnitur, białą koszulkę i kontrastującą z nią czarną muszkę. Obejmuje Dominikę, która tego dnia miała na sobie suknię w kolorze łososiowym. Dużą uwagę zwraca jej głęboki dekolt oraz modna na początku wieku fryzura — włosy spięte w fantazyjny kok, gdzieniegdzie udekorowane białymi spinkami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fani Marcina Dańca docenili jego otwartość, życzyli mu oraz ukochanej żonie szczęścia i zdrowia. Jedynie część komentujących siliła się na złośliwości, uparcie dopytując, którą z kolei żoną jest obecna na zdjęciu blondynka.
Kabareciarz żonaty był dwukrotnie. Jego pierwsze małżeństwo nie należało do udanych i mocno zniechęciło Dańca do poszukiwania nowej miłości. Zdecydowany na życie singla był do tego stopnia, że przed znajomymi złożył obietnicę — miał przez 10 lat nie plątać się w żadne relacje matrymonialne. Nie udało się.
Rocznica ślubu Marcina Dańca. Jak poznał przyszłą żonę?
Gdy termin zbliżał się ku końcowi, w jego życiu pojawiła się przyszła żona. 19-latka była gościem na jednym z występów artysty, udało im się porozmawiać za kulisami. Nie zaiskrzyło między nimi od razu — na początku znajomości byli jedynie przyjaciółmi.
Dominika była wówczas związana z innym mężczyzną, jednak Marcin Daniec cierpliwie czekał, aż będzie wolna. W tym czasie już wiedział, że jest ona jedyną osobą, z którą może spędzić resztę życia. Tego postanowienia trzyma się do dziś.
Nadal, 23 lata po ślubie, po 27 latach razem, jestem szaleńczo zakochany. Kategorycznie nie zwracam uwagi na piękne, młode kobiety — podsumował w podcaście "Wojewódzki & Kędzierski".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.