Choć mało kto o tym wie, syn Zenka Martyniuka jest absolwentem Akademii Morskiej w Gdyni. Miał zostać nawigatorem, jednak doświadczenie zdobył jako żeglarz. Według ojca doskonale włada językiem angielskim, bo spędził dużo czasu na jachtach transportujących kontenery z najdalszych zakątków świata.
Daniel Martyniuk najwyraźniej zatęsknił za wodą, bo obrał kierunek nad polskie morze. Na Wybrzeżu znalazł sobie związaną z wykształceniem atrakcję. W sieci pokazał się na tle windsurfingowców, więc można podejrzewać, że sam także pływał na desce z małym żaglem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tym razem 35-latek postanowił być blisko plaży także nocą. W przeciwieństwie do poprzednich podróży nie nocuje w pięciogwiazdkowym hotelu. Małżonkowie śpią w mniej wygodnych warunkach pod namiotem. Młodzi Martyniukowie sami muszą zadbać o wygody i wyżywienie. Chcą wykorzystać ostatnie upalne tygodnie.
Jakie miejsca odwiedził Daniel Martyniuk? W niektórych uprawia hobby
Celebryta i aspirujący wokalista już wcześniej chwalił się swoją pasją do sportów wodnych. Rok temu pokazał, jak uprawia kitesurfing polegający na poruszaniu się po wodzie na desce napędzanej pędnikiem lub latawcem. Na mazurskich jeziorach pływał też żaglówką.
Daniel Martyniuk podobnie jak mama lubi odwiedzać nieznane kraje. Choć fani zastanawiają się, skąd ma na to fundusze, udało mu się odwiedzić już m.in. Wenecję we Włoszech, Wielki Kanion w Stanach Zjednoczonych, Los Angeles, hiszpańską Marbellę i popularną wśród gwiazd wyspę Bali. To właśnie tam w październiku ubiegłego roku wziął ślub z drugą wybranką, Faustyną.
Nie da się ukryć, że jedyny syn gwiazdora z Podlasia mimo problemów z prawem (ma za sobą kilka wyroków sądu) prowadzi pełne przygód życie, którego wiele osób mogłoby mu pozazdrościć. Też do nich należycie?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.