Najważniejsze informacje
- Daniel Olbrychski zastanawia się nad rolą sztuki w kontekście wojny.
- Aktor podkreśla, że język nie jest winny politycznym konfliktom.
- Olbrychski mówi o wzroście ukraińskiego patriotyzmu w obliczu rosyjskiej agresji.
- Nazwał Wołodymyra Zełenskiego "bohaterem świata"
Daniel Olbrychski w podcaście "Złota Scena - Legendy Show-Biznesu" rozmawiał z Anną Jurksztowicz o trudnych wyborach, przed którymi stają artyści w czasach konfliktów zbrojnych. Zastanawiał się, czy można oddzielić sztukę od polityki, zwłaszcza gdy kraj, którego kultura jest bliska sercu, staje się symbolem agresji.
Podczas rozmowy Olbrychski podkreślił, że język nie jest winny politycznym konfliktom. – Język niewinny, język tu nie zawinił – powiedział aktor. Olbrychski zwrócił uwagę na to, jak sztuka i język mogą być narzędziami jednoczącymi, niezależnie od politycznych napięć.
Daniel Olbrychski o wojnie w Ukrainie. Docenił Wołodymyra Zełenskiego
Aktor odniósł się także do sytuacji na Ukrainie, podkreślając, że rosyjska inwazja obudziła w Ukraińcach poczucie narodowej dumy i niezależności.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
No przecież oni będą latami do siebie źle nastawieni. To akurat uważam, że zbrodnia Putina tym najazdem i dalszym zabijaniem Ukraińców spowodowała rzecz, której on nie przewidział. Bo on przewidział, być może liczył, że czołgi rosyjskie zostaną w Kijowie przywitane kwiatami - mówił Daniel Olbrychski.
Olbrychski zauważył, że prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, stał się symbolem walki o wolność. Jak twierdzi, jego niezłomna postawa zjednoczyła nie tylko Ukraińców, ale także zyskała uznanie na całym świecie.
Ukraińcy razem wykreowali kolegę aktora, którym był przecież, no i jest (…) Zelenski. On stał się kimś bardziej znaczącym i ważniejszym i to już nie potrzeba oceny historii, bo on już jest bohaterem świata - stwierdził aktor.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.