Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki | 
aktualizacja 

Danuta Martyniuk postawiła Danielowi ultimatum. "To narkoman"

555

Po wulgarnym wybryku Daniela Martyniuka nic nie będzie już takie, jak wcześniej. Mama postawiła mu ultimatum i publicznie opowiedziała o problemach, z jakimi się boryka. Danuta Martyniuk nie gryzła się w język. W "Fakcie" nazwała jedynaka narkomanem i na tym nie poprzestała.

Danuta Martyniuk postawiła Danielowi ultimatum. "To narkoman"
Danuta Martyniuk postawiła Danielowi ultimatum (AKPA, Instagram @danielmartyniuk89)

Daniel Martyniuk niedzielnego wieczoru opublikował w sieci nagranie, w którym w niegrzeczny sposób zwrócił się do Zenka Martyniuka. Sugerował, że ojciec nie chciał przesłać mu pieniędzy, dlatego powinien się nimi "zapchać".

Kocham cię tatusiu, pozdrawiam cię. Dawaj jeszcze innym wszystkim, żeby wszyscy mieli super, tylko żeby twój własny syn nic nie miał. Dawaj jeszcze. F*ck you — mówił na Instagramie.

Okazuje się, że podobne przesłanie skierował także telefonicznie do matki. Danuta Martyniuk w rozmowie z "Faktem" oznajmiła, że bez cienia wątpliwości jej syn — życząc sobie podstawienia pod drzwi Lamborghini — był pod wpływem narkotyków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Krzysztof Skiba i jego żona Karolina w "Parometrze"

Żona Zenka Martyniuka nie zamierza mu wybaczyć, choć wcześniej zawsze to robiła. Uważa, że miarka się przebrała, dlatego jedynym rozwiązaniem było postawienie niesfornemu 35-latkowi ultimatum.

Trudno się z tym pogodzić, ale trzeba to głośno powiedzieć. Daniel to narkoman i ćpun. Nie będę już owijać w bawełnę. Teraz stawiamy mu ultimatum, albo się pójdzie leczyć, albo się od niego całkowicie odcinamy i zrywamy kontakty. Nie będzie już wybaczania. Niech idzie na odwyk, do pracy, bo ostatnio na statkach lata temu pracował — czytamy w tabloidzie.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Cała prawda o Danielu Martyniuku. Miał iść na odwyk, a dostał mieszkanie

Danuta Martyniuk zdradziła, że wielokrotnie namawiała syna na leczenie, a do jednego z ośrodków wpłaciła już zaliczkę. Niestety, Daniel nie wykazywał chęci poprawy. Być może wpływ na to miała dogodna sytuacja finansowa, w jakiej się znalazł.

Autor hitu "Przez twe oczy zielone" opłacał za jedynaka niemal wszystkie zobowiązania, w tym alimenty na córkę, którą wychowuje samotnie była żona Daniela Martyniuka. Ten nie mógł więc narzekać na to, że rodzice się o niego nie troszczyli.

Dostał mieszkanie dwupoziomowe, które ma ponad sto metrów, dostał dwa samochody porsche i mercedesa sportowego. Do tego mąż [...] wysyła mu pieniądze na [...] prąd, wodę, gaz, bo podejrzewam, że to, co jeszcze dodatkowo dostaje, przepuszcza na alkohol i narkotyki — podsumowała zawiedziona Danuta Martyniuk.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wenecja gotowa na głośny ślub. Ujawniono szczegóły
Zapłacono 150 tys. zł za czas z Majdanem. Nagle ze sceny wspomniał o Rozenek
Co wiesz o starożytności? Zmierz się z wymagającą krzyżówką
Rutkowski trafił do szpitala w Tajlandii po trzęsieniu ziemi. Mówi, co się stało
Trudna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Sprawdź, czy sobie poradzisz
Przemycili portrety Merza i Trumpa do Luwru. Wideo trafiło do sieci
Zdradzili, co działo się za kulisami "Farmy". Powstanie piąty sezon?
Tak bawili się Martyniukowie. Zenek wyjaśnił, dlaczego wybaczył synowi
Pogodził się z byłą żoną. Przez lata toczyli batalię w sądzie
31 marca skończył 46 lat. Tak dziś wygląda Laska
Niespodziewane pożegnanie. Po 20 latach odchodzi z TVN24
Polski filmowiec spadł z dachu. Jest w śpiączce
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić