Katarzyna Cichopek w szczerym wywiadzie dla "Vivy!" zdradziła, że jakiś czas temu "podjęła pracę nad sobą". Chciała lepiej zrozumieć, dlaczego do wielu spraw podchodzi nazbyt emocjonalnie i z czego to wynika.
Chciałam się dowiedzieć, dlaczego odczuwam lęk w sytuacjach, kiedy nie mam ku temu powodów, bo wszystko dookoła mówi mi, że jest dobrze — wyznała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwiazda Polsatu opowiedziała o tym swojemu terapeucie. Dzięki temu uświadomiła sobie, jakie błędy popełniała. Nie ukrywała, że wcześniej z samą sobą miała trudną relację, na co — niestety — wpływały osoby trzecie.
To się tak ładnie mówi, że stanęłam w swojej mocy. Ja to zrobiłam i polubiłam siebie. [...] Poczucie własnej wartości budowałam na opiniach innych ludzi. Ich słowa albo mnie budowały, albo niszczyły. Dzisiaj już tak nie jest — oznajmiła w "Vivie!".
Katarzyna Cichopek wsparcia z pewnością mogła szukać także u rodziny. To nie tylko Maciej Kurzajewski i dwójka dzieci, ale także rodzice. Celebrytka w wielu wywiadach zapewniała, że ma w nich otuchę i są dla niej wzorem do naśladowania.
Są w cieniu i nie pokazują się w mediach, ale na bieżąco śledzą poczynania córki. Prezenterka przyznała w sieci, że "nie lubią być na świeczniku", dlatego z szacunku do nich nie publikuje wspólnych zdjęć.
Cichopek nie miała łatwo, gdy jej romans wyszedł na jaw
Partnerka Macieja Kurzajewskiego na własnej skórze poznała, czym jest hejt. Gdy w październiku 2022 roku wieści o zmianach w jej życiu prywatnym wyszły na jaw, przez kilka miesięcy nie cieszyła się dobrą prasą, a jej medialny wizerunek ucierpiał.
Na szczęście udało jej się przetrwać ten trudny czas. Z czasem złośliwie opinie zniknęły, a fani wrócili do aktorki i znów zaczęli być dla niej oparciem. Aktualnie Katarzyna Cichopek jest jedną z ulubionych gospodyni "Halo, tu Polsat".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.