Pod koniec grudnia 2023 roku w TVP doszło do poważnych zmian, a pracę w stacji straciły dotychczasowe twarze. Wraz z rewolucją na Woronicza powróciła część dawnych gwiazd Telewizji Publicznej, w tym Katarzyna Dowbor. Była prowadząca polsatowski "Nasz nowy dom" dołączyła do ekipy "Pytania na śniadanie".
Katarzyna Dowbor prowadzi program śniadaniowy TVP wraz z Filipem Antonowiczem. Część widzów uważa, że doświadczona dziennikarka nie odnajduje się w takim formacie. Inni z kolei uważają, że doskonale odnalazła się w swojej roli.
Dla dziennikarki praca w telewizji śniadaniowej to nie jedynie zajęcie. 65-latka kontynuuje też program "Dowborowa od nowa" dla Canal + Domo. Jak radzi sobie w natłoku obowiązków?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Uwielbiam moje remontowe programy, ale kocham też pracę, kiedy jestem na antenie na żywo. Przez ostatnie lata bardzo mi tej pracy na żywo brakowało, czyli takiej telewizji, która daje swego rodzaju adrenalinę. "Pytanie na śniadanie" właśnie mi jej dostarcza - powiedziała Dowbor dla "Super Expressu".
Dowbor. Praca to jej żywioł
Dziennikarka rzuciła się w wir pracy i twierdzi, że z łatwością łączy wszystkie obowiązki. Jak przyznała, był taki moment, w którym chciała się trochę wyciszyć i pobyt w domu, jednak w dłuższej perspektywie nie potrafi żyć bez pracy.
Po prostu muszę coś robić. Ponadto lubię swoją pracę. Jestem wdzięczna losowi, że od czterdziestu lat robię to, co kocham. Telewizja była moim drugim, a czasami pierwszym domem i doceniam, że mimo swojego wieku dalej mam szansę nie tylko zarabiać, ale też czerpać satysfakcję z tych wszystkich działań medialnych - dodaje Dowbor.
Czytaj także: W koszuli nocnej błąkała się po ulicach. Była bosa
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.