Dramat Edyty Górniak w Indonezji. Gwiazda nie może wrócić do kraju

163

Niepokojące informacje napływają do nas z Indonezji, gdzie obecnie znajduje się Edyta Górniak. Polska diwa ze względu na panujące w Dubaju warunki pogodowe nie może wrócić do kraju.

Dramat Edyty Górniak w Indonezji. Gwiazda nie może wrócić do kraju
Edyta Górniak (AKPA)

O tym, że Edyta Górniak planowała długi wyjazd do Indonezji, wiadomo było od dawna. Piosenkarka już pod koniec roku zapowiadała, że po bardzo intensywnym okresie, od stycznia do kwietnia będzie odpoczywać w swojej ukochanej Azji. Ostatecznie tak jak powiedziała, tak też zrobiła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Katarzyna Bujakiewicz o relacji ze swoją córka i dziećmi Ani Przybylskiej i Jarosława Bieniuka. Czy wciąż wspiera Oliwię?

Teraz jednak polska diwa postanowiła wrócić do kraju, Allana i swoich przyjaciół. Niestety, jak się okazało, gwiazda już na lotnisku dowiedziała się, że nigdzie nie poleci. Wszystkie loty do Polski zostały bowiem odwołane z powodu kataklizmu, jaki miał miejsce w Dubaju w ciągu ostatnich dni.

Edyta górniak czeka na lotnisku z innymi Polakami

Piosenkarka swój powrót zaplanowała już kilka dni temu. Miał on zbiec się w czasie z 30-leciem występu Górniak na Eurowizji. To właśnie dzięki niemu jej kariera rozrosła się do niebotycznych rozmiarów, czyniąc z niej prawdziwą gwiazdę. Jak się okazuje, jej plany pokrzyżować może pogoda.

Jak podaje "Super Express", Edyta Górniak w dzień planowanego wylotu stawiła się punktualnie na lotnisku. Przeszła również odprawę paszportową i wizową, wszystkie kontrole oraz nadała swój bagaż. W momencie, kiedy diwa miała już wejść na pokład, otrzymała jednak informacje, że wszystkie loty w kierunku Dubaju, gdzie gwiazda miała mieć przesiadkę, zostały odwołane.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Edyta próbowała dostać się do kraju kolejnego dnia, ale to też okazało się niemożliwe. Razem z kilkuset tysiącami ludzi jest na liście oczekujących na lot - mówiła "Super Expressowi" osoba z otoczenia artystki.

Powodem był ogromny kataklizm, który sparaliżował cały Dubaj. Ulewne deszcze oraz burze, zamieniły tamtejsze ulice w rzeki. Nie ominęło to również lotniska, na które miała lecieć Edyta Górniak. Jak podają media ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, stanęło ono pod wodą podobnie jak całe miasto.

Autor: KARO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić