Widzowie telewizyjnej Dwójki o śmierci bohaterów dowiedzą się w 3055. i 3056. odcinku "Barw szczęścia", które zostaną wyemitowane 21 i 22 października o godz. 20:05. W Fryderyka Struzika wcielał się Paweł Nowisz, który zmarł 15 października 2021 roku w wieku 81 lat i został pochowany na Cmentarzu Bródnowskim w Warszawie. Jego serialową żonę, Teresę grała Jolanta Lothe, która odeszła 1 kwietnia 2022 roku w wieku 79 lat. Aktorka znana także z "Polskich dróg" i "Daleko od szosy" spoczęła w grobie matki, Wandy Stanisławskiej-Lothe, czyli słynnej odtwórczyni Mamoniowej z "Rejsu", na Starych Powązkach.
Mimo faktu, że aktorzy grający w "Barwach szczęścia" zmarli już dawno temu, scenarzyści długo nie mogli zakończyć ich wątku. Teściowie Romana Pyrki, który w serialu zmarł w 2011 roku, w końcu zostaną uśmierceni.
Tak dojdzie do śmierci bohaterów serialu TVP2
Agata (Natalia Zambrzycka) dostanie wiadomość z domu seniora o śmierci dziadka. - Dziadek umarł. Godzinę temu - przekaże jej telefonicznie babcia. Ta od razu zadzwoni do brata, Huberta (Marek Molak). Gdy nazajutrz wstaną, dowiedzą się, że odeszła także ich ukochana babcia. - Agata... babcia nie żyje - wyszepcze Hubert. - Właśnie dzwonili z domu seniora. Umarła w nocy, we śnie - doda. Na razie nie wiadomo, czy w serialu zostanie pokazany pogrzeb Struzików.
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie w "Barwach szczęścia" uśmiercono także postaci grane przez Jana Pęczka i Krzysztofa Kiersznowskiego, aktorów zmarłych w 2021 roku. Jeśli chodzi natomiast o postać Ferdynanda Struzika, to grało go dwóch aktorów. Oprócz Nowisza był to zmarły w 2010 roku Jan Hencz.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.