Edyta Górniak padła obiektem żartu. "Cztery tysiące lat, to sporo"
Podczas trzeciego dnia festiwalu w Opolu kabareciarze nie oszczędzili Edyty Górniak. Żarty z piosenkarki wzbudziły mieszane reakcje publiczności. "Cztery tysiące lat, to sporo" - powiedział ze sceny Piotr Gumulec, artysta kabaretu Chyba.
Najważniejsze informacje
- Kabareciarze na festiwalu w Opolu żartowali z Edyty Górniak.
- Żarty wzbudziły mieszane reakcje wśród publiczności.
- Edyta Górniak miała zaśpiewać w Opolu po raz ostatni.
Trzeci dzień Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu to tradycyjnie czas dla kabaretów. W sobotni wieczór scena należała do najlepszych polskich satyryków, którzy nie szczędzili żartów z polityków i gwiazd show-biznesu. Wśród nich znalazła się Edyta Górniak, której kontrowersyjne wypowiedzi stały się tematem skeczy.
Podczas występu na KabareTymie (artyści oddali hołd niedawno zmarłemu Stanisławowi Tymowi), duet Katarzyny Pakosińskiej i Katarzyny Zielińskiej w rolach sprzątaczek rozbawił publiczność, nawiązując do długości swojej pracy w opolskim amfiteatrze. Pakosińska z wdziękiem stwierdziła, że była tam przed Marylą Rodowicz, na co Zielińska odpowiedziała, że "od przed Górniak". Prowadzący Piotr Gumulec spuentował ich słowa, przytaczając jedną z najpopularniejszych wypowiedzi Edyty Górniak, mówiąc: "Cztery tysiące lat, to sporo".
Kabareciarze zażartowali z Edyty Górniak w Opolu
Żarty z Edyty Górniak, choć przyjęte z humorem przez większość widzów, wzbudziły również kontrowersje. Niektórzy uważali, że kabareciarze nie powinni uderzać w artystów, którzy mają wystąpić na tym samym festiwalu. Tym bardziej, że Górniak zapowiedziała, iż będzie to jej ostatni występ w Opolu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Budka Suflera o Romualdzie Lipko, Cugowskim, emeryturach i o tym, czemu nie było z nimi Jacka Kawalca
Mimo złośliwych żartów, Edyta Górniak miała przypomnieć, że jej głos nie potrzebuje obrony. Występ piosenkarki był jednym z najbardziej oczekiwanych momentów festiwalu, a jej fani z niecierpliwością czekali na jej występ.
Tegoroczny festiwal w Opolu budził mieszane uczucia. Krytykowano zarówno aranżacje utworów muzycznych, jak i poziom kabaretów. Na scenie zobaczyliśmy wiele występów gwiazd polskiej sceny muzycznej. Wśród nich znaleźli się m.in.: Andrzej Seweryn, Grażyna Łobaszewska, Stanisław Soyka, Ralph Kaminski, Mietek Szcześniak, Edyta Górniak, Ryszard Rynkowski, Ewelina Flinta, Anna Jurksztowicz, Majka Jeżowska, Andrzej Poniedzielski czy Piotr Cugowski.