Nieoficjalna lista artystów, którzy wezmą udział w preselekcjach do Eurowizji 2025, krąży w sieci od kilku tygodni. Jedną z największych gwiazd, które się na niej znalazły, była Sara James. Czas przeszły nie jest przypadkowy.
Nastolatka według plotek planowała rywalizować z utworem "Tiny Heart", jednak ostatecznie do tego nie doszło. Powodem, dla którego piosenkarka nie zdołała porozumieć się z TVP, okazała się nieregulaminowa prośba o zmianę repertuaru.
Miała poprosić o wymianę piosenki na inną, ale ekipa odpowiedzialna za listę kandydatów była nieugięta — przekazało źródło Świata Gwiazd.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie wiadomo jednak, czy te doniesienia są prawdziwe, choć informator podał potencjalnego następcę Sary James. Miałby być nim nieznany przez szerszą publiczność Janusz Radek.
Istnieje jeszcze mało prawdopodobna możliwość, że zwyciężczyni dziecięcej Eurowizji zostanie dopuszczona do stawki. Zgodnie z regulaminem, państwowa telewizja mogłaby przyznać jej tzw. dziką kartę.
Wtedy mogłaby poddać się ocenie widzów z innym utworem, jednak taki ruch mógłby skończyć się oskarżeniami o niesprawiedliwe traktowanie.
Fani Eurowizji spekulują, że Sara James nie była zadowolona z recenzji, jakie pojawiły się po premierze "Tiny Heart". Znawcy konkursu twierdzili bowiem, że uzdolnioną wokalistkę stać na dużo więcej i powinna wyprodukować coś na miarę zwycięstwa.
"Sara uwalona przez TVP, ale tym razem słusznie", "Wróci silniejsza, nauczy się pokory", "Tiny Heart było za słabe i tak", "Z tym Eurowizji by nie wygrała", "Eurowizyjne afery to już tradycja w TVP", "Teraz Justyna będzie miała łatwo", "Niech zrobi coś, z czym wygra" - czytamy na grupie fanowskiej na Facebooku.
Eurowizja 2025. Steczkowska w cuglach wygra preselekcje? Oto rywale
Z takiego obrotu wydarzeń najbardziej zadowolona może być Justyna Steczkowska. Jej utwór pt. "Gaja" po rezygnacji młodszej piosenkarki jest murowanym faworytem do wygranej w preselekcjach.
Podziw wzbudza też determinacja 52-latki, która nie zraziła się owianą skandalem preselekcyjną porażką z zeszłego roku. Kto oprócz niej powalczy o bilet do Bazylei? Na nieoficjalnej liście znalazło się wielu młodych wykonawców.
To zwycięzca show "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" Kuba Szmajkowski ("Pray"), znana z hitu "Paranoia" Daria Marx (ma wystawić "Let it burn"), laureat "The Voice of Poland" Dominik Dudek (Hold the light"), Chrust ("Tempo"), Marien ("Can't hide"), Sonia Maselik ("Rumors"), Tynsky ("Miracle") oraz SW@DA, czyli Wiktor Szczygieł i Nika Jurczuk z piosenką "Lusterka". Finał na antenie TVP odbędzie się 14 lutego.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.