9 marca Sandra Kubicka ogłosiła rozwód z Aleksandrem Milwiw-Baronem, z którym ma syna Leonarda. Ich małżeństwo, zawarte w kwietniu 2024 r., zakończyło się po niespełna roku. Kubicka podkreśliła na Instagramie, że mimo prób nie udało się im porozumieć w kwestii opieki nad dzieckiem.
Przez wiele miesięcy próbowaliśmy jeszcze się dogadać i nauczyć, jak podzielić opiekę nad dzieckiem. Ja też miałam momenty zawahania i chciałam jeszcze spróbować zawalczyć o to, by Leonard miał dwóch rodziców obok siebie w jednym domu. Niestety nie udało nam się porozumieć - pisała na Instagramie Sandra Kubicka.
Aleksander Milwiw-Baron zabrał głos po rozstaniu z Sandrą Kubicką. Fani go wspierają
Aleksander Milwiw-Baron postanowił zabrać głos po raz pierwszy po rozstaniu. W swoim wpisie na Facebooku zwrócił się do syna, podkreślając, że prywatne sprawy powinny być rozwiązywane poza forum publicznym. Napisał również o znaczeniu szacunku, co było wymownym przesłaniem w kontekście ich sytuacji rodzinnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lekcje, których nauczyłem się dzięki Tobie Synku: 1. Dbaj o swoją rodzinę - to najważniejsze co stworzysz w życiu, 2. Zawsze szanuj Mamę swoich dzieci, nawet jeśli jest między Wami niepokój, 3. Nigdy nie jest za późno by stać się lepszą wersją siebie, 4. Prywatne sprawy rozwiązuj w prywatnej przestrzeni, 5. Milczenie jest złotem - napisał.
Pod wpisem błyskawicznie pojawiło się wiele komentarzy od fanów, którzy stanęli z nim ramię w ramię, popierając jego słowa.
"Mądre słowa. Oby tak sądził każdy mężczyzna.... Dużo siły i spokoju. Oby się wszystko ułożyło jak najlepiej", "Piękne słowa i powodzenia w wytrwaniu w ich idei", "I to jest pięknie, mądrze i treściwie napisane! Trzymaj się Alek i powodzenia!" - czytamy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.