Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Karol Osiński
Karol Osiński | 
aktualizacja 

Grażyna z "Sanatorium miłości" doświadczyła przemocy ze strony męża. "To raniło"

2

Grażyna Nowicka, uczestniczka 7. edycji "Sanatorium miłości", opowiedziała "Super Expressowi" o trudnych doświadczeniach życiowych i zmianach po programie. Jak się okazuje, to, co widzowie widzieli przed kamerami, nie zawsze odnajdowało odzwierciedlenie w rzeczywistości. Bohaterka programu TVP była w toksycznym małżeństwie. Mąż, który pił narobił długów, a by się utrzymać, Grażyna była zmuszona do szukania pracy zagranicą.

Grażyna z "Sanatorium miłości" doświadczyła przemocy ze strony męża. "To raniło"
Grażyna Nowicka z "Sanatorium miłości" (YouTube)

Grażyna Nowicka, znana z 7. edycji "Sanatorium miłości", w rozmowie z Super Expressem podzieliła się swoją historią. Mimo trudnych doświadczeń, takich jak przemoc psychiczna ze strony męża i długi, które po nim pozostały, Grażyna nie traci optymizmu. Udział w programie pomógł jej otworzyć się na świat i ludzi.

Grażyna przyznaje, że udział w "Sanatorium miłości" zmienił jej życie. - "Otworzyłam się na ludzi, wyszłam ze swojej skorupy" - mówi. Dzięki wsparciu współlokatorki Gosi zyskała pewność siebie i odwagę, by stawiać siebie na pierwszym miejscu. Teraz pracuje w Holandii, by zarobić na remont domu. Sprząta tam domy i mieszkania. W Polsce może liczyć jedynie na skromną emeryturę w wysokości 1700 złotych.

Grażyna z "Sanatorium miłości" zdradziła, jak show wpłynął na jej życie

Grażyna wyjechała do Holandii, gdzie pracuje, by poprawić swoją sytuację finansową. - "Życie w Polsce nie jest łatwe, a w moim wieku trudno znaleźć dobrze płatną pracę" - tłumaczy. Praca za granicą pozwala jej na odkładanie pieniędzy na remont domu, co jest dla niej priorytetem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Norweska ekipa Eurowizji przeprosiła Steczkowską po słynnym występie na pre-party. "Norweski realizator odwalił kichę"

Grażyna wspomina, że jej małżeństwo było pełne wyzwań. Mąż nadużywał alkoholu, a ona musiała radzić sobie z długami.

Gdyby mnie uderzył, to może bym powiedziała, że się zdenerwował i chciał się wyładować. Ale to nie była przemoc fizyczna, to była przemoc psychiczna. "Ty tak się nie możesz ubrać, bo się wszyscy za tobą oglądają". Takie słowa potrafiły ranić (...) On był zazdrosny, ale nie umiał okazywać miłości. Ja go bardzo kochałam, naprawdę. A on? Może jak był bardzo pijany, to powiedział, że mnie kocha, ale tak na trzeźwo? Nigdy - opowiadała tabloidowi.

Pomimo trudnych doświadczeń, Grażyna nie traci optymizmu. - "Moje przyjaciółki mówiły mi, że powinnam zakończyć swoje małżeństwo: "Po co się męczysz? Odejdź". Ale ja miałam swoje zasady i się ich trzymałam. Przeżyłam 41 lat w małżeństwie i dałam radę. Teraz jestem wolna i cieszę się życiem!" - mówi.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Autorka "Harry'ego Pottera" broni ucznia ukaranego za homofobię. "Szaleństwo"
Polski aktor wyróżniony przez Amerykanów. Za kontrowersyjną powieść
Sztuczna inteligencja przewiduje wynik Steczkowskiej na Eurowizji 2025
Wenecja gotowa na głośny ślub. Ujawniono szczegóły
Zapłacono 150 tys. zł za czas z Majdanem. Nagle ze sceny wspomniał o Rozenek
Co wiesz o imionach żeńskich? Sprawdź się w krzyżówce
Krzyżówka geograficzna. Jak dobrze znasz państwa Europy?
Zapytaliśmy Steczkowską o legalizację małżeństw jednopłciowych w Polsce. Jej opinia jest jasna
Co wiesz o starożytności? Zmierz się z wymagającą krzyżówką
Rutkowski trafił do szpitala w Tajlandii po trzęsieniu ziemi. Mówi, co się stało
Trudna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Sprawdź, czy sobie poradzisz
Przemycili portrety Merza i Trumpa do Luwru. Wideo trafiło do sieci
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić