Michelle Trachtenberg jest znana widzom nie tylko za sprawą postaci wyrachowanej Georginy Sparks z "Plotkary", ale także jako Dawn Summers z serialu "Buffy: Postrach wampirów". Za drugą rolę w 2001 roku otrzymała nominację do nagrody Teen Choice Award.
Od kilku miesięcy fani podejrzewali, że aktorka może borykać się z ciężką chorobą. Choć 39-latka zarzekała się, że nagła utrata wagi i podkrążone oczy są wynikiem mijającego czasu i braku zabiegów plastycznych, wielu z nich nie dawało temu wiary.
"The Post" podaje, że 39-latka niedawno przeszła skomplikowaną operację przeszczepu wątroby. Najnowsze doniesienia nie wskazują, by ewentualnie komplikacje były przyczyną jej śmierci. ABC News przekonuje, że Michelle Trachtenberg zmarła z przyczyn naturalnych, jednak w tej sprawie nie pojawiło się jeszcze oficjalne potwierdzenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Celebrytka została znaleziona martwa 26 lutego około godz. 8 rano przez matkę, która chciała ją odwiedzić. Kobieta weszła do apartamentu córki zlokalizowanego na 51. piętrze luksusowego wieżowca One Columbus Place na nowojorskim Manhattanie.
Wezwała służby ratunkowe, jednak było już za późno. Nowojorska policja wydała oświadczenie, w którym przekazano, że Amerykanka była nieprzytomna i nie reagowała na wszelkie środki pomocy.
Śmierć Michelle Trachtenberg. Fani spekulują
Gdy wieści o śmierci gwiazdy filmu "Eurotrip" obiegły media społecznościowe, część użytkowników zaczęła dzielić się swoimi podejrzeniami. Nie wykluczono, że aktorka wcale nie odeszła z przyczyn naturalnych, jednak to pozostaje w sferze domysłów i spekulacji.
"Jak umiera 39-latka, to trudno mówić, że naturalnie", "Mogła umrzeć przez przeszczep, czasem organizm nie akceptuje nowego organu", "Rzadko ktoś umiera tak młodo. Lepiej to sprawdźcie", "Może wiedziała o czymś za dużo?", "Trudno mi w to uwierzyć" - czytamy w sekcji komentarzy na Instagramie ABC News.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.