Anna i Gerald Heiser są rodzicami dwójki dzieci i prowadzą farmę w Namibii. Para znana z "Bauer sucht Frau" emitowanego w niemieckiej stacji RTL kilka miesięcy temu poinformowała, że boryka się z kryzysem małżeńskim.
Małżonkowie postanowili opowiedzieć o swoich problemach psychologom. Efektem terapii była decyzja o wyprowadzce z Afryki do Europy, by ratować związek. Polka wyznała w sieci, że razem z mężem nie przespała wielu nocy, zastanawiając się, co dalej zrobić z ich życiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ta decyzja nie wyszła łatwo. [...]. Nie wiemy, co przyniesie przyszłość. Nie wiemy, czy będziemy żałować. Ale w tej chwili czuję, że to dobrze dla naszej rodziny. Czasem trzeba podjąć decyzje, które mogą boleć, ale nadal są potrzebne, aby iść do przodu — czytamy na Instagramie.
Gwiazda niemieckiego "Rolnik szuka żony" dodała, że sprzedaż gospodarstwa i opuszczenie Namibii może nie być zrozumiałe dla ich fanów. Dzień, w którym ostatecznie doszli do porozumienia w tej sprawie, "był pełen łez".
Wpływ na ten ruch mogły mieć opinie części internautów, którzy za problemy małżeńskie obwinili Annę. Bez względu na tę krytykę celebryci chcą razem zadbać o związek, a wyjazd do Polski ma być dla nich nowym początkiem i szansą dla całej rodziny.
Całkowicie zdaję sobie sprawę, że sytuacja polityczna w Europie jest daleka od idealnej. [...] Nie musicie rozumieć, dlaczego to robimy, ale możecie zaakceptować, że to nasze życie, nasza droga. Uwierzcie mi, to wystarczająco boli — tłumaczyła na Instagramie.
Gwiazdor niemieckiego "Rolnika" o przeprowadzce do Polski
Gerald Heiser stanął w obronie Anny i w rozmowie z RTL zastrzegł, że nikt nie zmuszał go do sprzedaży farmy. W pewnym momencie kryzys miłosny zaczął wpływać negatywnie na jego pracę, co doprowadziło do zawodowego wypalenia.
Dla dobra rodziny zamierza nauczyć się języka polskiego i znaleźć zajęcie nad Wisłą. Nie wyobraża sobie jednak, by było to coś związanego z rolnictwem. Chce zapewnić swoim dzieciom lepszą przyszłość, dlatego uznaje to za jedyny właściwy ruch. Jak sądzicie, będą zadowoleni?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.