Marcin Hakiel po 15 latach przerwy wraca do programu, który zapewnił mu ogromną popularność. 40-latek znalazł się w składzie tancerzy w "Tańcu z Gwiazdami".
Jego partnerką ma być Dagmara Kaźmierska. Na początku wydawało się, że będą tworzyć jedną z najgorętszych i najlepiej dobranych par. Jednak szybko okazało się, że mimo tego, że pomiędzy nimi jest chemia, to nie taka, jakiej oczekiwali producenci programu, dobierając ich razem. Obydwoje są zdania, że powinni mieć młodszych. partnerów.
Hakiel miał wielkie ambicje i chciał tańczyć z Maffashion, bo wie, że z Dagmarą Kryształowej Kuli nie zdobędzie. Obawia się, że nawet gdyby ratowały ich głosy widzów, to ona sama może zrezygnować przez problemy zdrowotne - przekazała "Super Expressowi" osoba z produkcji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Tańczy "jak pień". Podchodzi do tego na zasadzie, że jest, pokaże się i tyle i że dzięki głosom widzów będzie przechodziła dalej - dodała osoba z produkcji.
Przypomnijmy, że w roku 2019 Dagmara Kaźmierska miała poważny wypadek drogowy. Jej pojazd zjechał z drogi i uderzył w betonowy słup. W wyniku tego incydentu celebrytka odniosła poważne obrażenia, w tym znaczące zmiażdżenia stawów skokowych i pięt.
Co więcej istniało nawet ryzyko amputacji nogi, jednak na szczęście do tego nie doszło. Niemniej jednak wymagała długotrwałej rehabilitacji, by powrócić do pełni zdrowia.
Nie jestem w stanie ustać długo na nogach. Wypadek do końca życia będzie dawał się we znaki. Moje nogi nigdy już nie wrócą do pełnej sprawności - wyznała "Super Expressowi".
Czytaj również: Marcin Hakiel przyłapany. Tyle zapłaciłby za taki wybryk
Źródło: "Super Express"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.