Jak podkreśla "Daily Mail", aktorka przeszła po wybiegu, prezentując kultową kreację sprzed 22 lat. Suknia składająca się z siateczkowego body ozdobionego liśćmi oraz rubinowo-czerwonej spódnicy stała się symbolem przełomu w świecie mody i przyczyniła się do światowej sławy Elie Saaba.
Halle Berry, pierwsza czarnoskóra kobieta nagrodzona Oscarem dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej, ponownie założyła tę samą suknię podczas pokazu kolekcji "1001 Seasons of Elie Saab".
Gdy przechodziła po wybiegu, w tle odtwarzano słowa: "And the Oscar goes to... Halle Berry".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wydarzenie uświetniły również występy Celine Dion i Jennifer Lopez. Dion, 55, zachwyciła w połyskującej różowej sukni, wykonując utwory "The Power of Love" i "I'm Alive". Jennifer Lopez, 54, zaśpiewała cztery swoje przeboje i zaprezentowała efektowny układ taneczny.
Halle Berry skradła show. Szczególny moment dla Celine Dion
Dla Celine Dion był to jeden z pierwszych publicznych występów od czasu ujawnienia, że zmaga się z zespołem sztywnego człowieka - autoimmunologiczną chorobą powodującą sztywność mięśni.
Bycie tutaj po raz pierwszy to spełnienie marzeń. Monsieur Elie Saab i jego świta oraz piękna rodzina przyjęli nas tutaj, mojego menedżera, mojego syna i wszystkich ludzi, których potrzebowałam, aby mnie wspierali tutaj - powiedziała przed pokazem.
Jak dodała, posiadanie jego niezwykłego talentu to jedno, ale spotkanie z nim i możliwość rozmowy było dla mnie bardzo poruszające.
Jesteśmy bardzo uprzywilejowani i bardzo zaszczyceni, że tu jesteśmy - dodała Celine Dion.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.