Henryka Krzywonos-Strycharska razem z mężem Krzysztofem gościła w "halo tu Polsat", gdzie obecny był także znany aktor, Bartosz Żukowski, czyli słynny Walduś ze "Świata według Kiepskich". Okazało się, że jest on społecznym asystentem posłanki. Para, która poznała się dzięki Joannie Kurowskiej przyjaźni się już od 13 lat.
Między nami od razu zaiskrzyło i jakoś tak się złapaliśmy. Ta relacja jest bardzo intensywna i naprawdę czysta - mówił Żukowski o Krzywonos.
Za pomaganie w obowiązkach poselskich Henryce, aktor nie pobiera żadnych pieniędzy.
Kiedyś zapytałem Bartka, dlaczego tak z dobrego serca pomaga Heni. A on powiedział, że kochał ją, zanim jeszcze ją poznał - powiedział Krzysztof Strycharski.
Henryka Krzywonos chce zrezygnować z działalności politycznej i skupić się na tym, co najważniejsze.
Chcę po sobie zostawić bardzo dobrą opinię, bo odchodzę. To jest ostatni już dzwonek. [...] Uważam, że czas jest na to, by odpocząć, by spotkać się z lekarzem i tak dalej - wyznała.
Przypomnijmy, że posłanka KO goszcząc w 2022 roku w "Dzień dobry TVN" przyznała się do choroby nowotworowej płuc. Zdiagnozowano ją u niej po tym, gdy była u lekarza po upadku na sejmowych schodach. Złamała wówczas żebro.
Mimo choroby Krzywonos jest ciągle aktywna i chętnie pomaga potrzebującym. W czasie 33. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy była w Człuchowie, gdzie wylicytowano rekwizyty z filmu "Kamerdyner", które przekazał jej Donald Tusk. Kwota wyniosła 9,5 tysiąca złotych. Nie była to jedyna aukcja.
Dziękuję również za wylicytowane w tymże Człuchowie 5000zł za wizytę w Sejmie w moim towarzystwie. Człuchów miastem Wielkich Serc! - napisała Henryka Krzywonos-Strycharska na Facebooku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.