Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Karol Osiński | 

Jan Englert miał trafić na OIOM. Padł ofiarą oszustwa. Sprawa w prokuraturze

60

Jan Englert udzielił wywiadu dla serwisu cozatydzien.tvn.pl, w którym opowiedział o oszustwie, którego padł ofiarą. Jeden z jego wywiadów został wykorzystany do fałszywej kampanii leku, który rzekomo miał pozwolić mu na powrót do zdrowia. Sprawa trafiła do prokuratury.

Jan Englert miał trafić na OIOM. Padł ofiarą oszustwa. Sprawa w prokuraturze
Jan Englert (AKPA, Gałązka)

Jan Englert wyjątkowo dba o własne bezpieczeństwo, dlatego rzadko decyduje się na udzielanie wywiadów. Powód ma nie byle jaki, ponieważ po rozmowie z Marcinem Prokopem na temat życia prywatnego, jego słowa zostały przeinaczone oraz wykorzystane do promowania fałszywej kampanii reklamowej.

Była to reklama leku, który rzekomo wyciągnął go z bardzo poważnej choroby i sprawił, że aktor mógł o własnych siłach opuścić Oddział Intensywnej Opieki Medycznej. Mimo tego aktor robi wyjątki i kiedy nadarza się okazja, rozmawia z dziennikarzami. Tym razem postanowił z takiej skorzystać, by opowiedzieć o swoim traumatycznym przeżyciu.

Ja nie jestem na żadnym portalu, ale moim życiorysem portale żyją bardzo. Oczywiście 70%, nie przesadziłem nawet o jeden procent, to są rzeczy wymyślone albo wyłapywane w sposób czasami skandaliczny. Ale nie poradzi sobie z tym człowiek. Nawet teraz była sprawa sądowa w związku z użyciem mojej twarzy i sfałszowanym wywiadem, który prowadzi ze mną Marcin Prokop, reklamującym lekarstwo, które wyciągnęło mnie z OIOM-u - opowiadał Jan Englert w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Caroline Derpienski odpowiada na "zaczepki" byłej "szefowej". Padły ostre słowa

Jan Englert padł ofiarą oszustwa wizerunkowego

Kontynuując swoją opowieść, aktor wyznał, że podchodzili do niego ludzie na ulicy, pytając, czy wszystko z jego zdrowiem już w porządku. Mimo zgłoszenia sytuacji do prokuratury, nic nie wskazuje na to, by sprawcy oszustwa zostali ukarani.

A sprawa się prawdopodobnie rozmyje, już się rozmywa, bo ci, którzy mieli pomysł na sprzedawanie tej mąki jako lekarstwa, reklamę robią z serwerów z różnych krajów i to tylko dwa, trzy dni na portalu znika i pojawia się potem za chwilę znowu - dodał Jan Englert.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Pogodził się z byłą żoną. Przez lata toczyli batalię w sądzie
31 marca skończył 46 lat. Tak dziś wygląda Laska
Niespodziewane pożegnanie. Po 20 latach odchodzi z TVN24
Polski filmowiec spadł z dachu. Jest w śpiączce
Trudna krzyżówka dla miłośników jeździectwa. Sprawdź, ile haseł odkryjesz
Jak dobrze znasz kultowe polskie filmy i seriale? Sprawdź się w krzyżówce
Nie żyje Bruce Glover. Grał w Bondzie i u Polańskiego
Aktorka zatrzymana po kłótni z partnerem. Miało dojść do przemocy fizycznej
Zaliczyła spektakularną wpadkę w teleturnieju Polsatu. Teraz wygrała "Familiadę"
Oto wnuki słynnego Zenka ze "Znachora". Kim są Jakub i Piotr?
Schudła, ale nie jest szczęśliwa. Ponury wpis Kingi Zawodnik
Jak dziś wygląda skandalista Tomasz Jacyków? Nagle pojawił się w "TzG"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić