Jest singlem od dwóch miesięcy. Rafał z "Rolnika" pokazał kuchnię
Rafał i Dominika z 11. sezonu "Rolnik szuka żony" rozstali się dwa miesiące temu. Były podopieczny Marty Manowskiej pokazał, na czym aktualnie się skupia. Dodał zdjęcie z kuchni i napisał, że przechodzi jeden z najbardziej wymagających okresów. "Bo w życiu — jak w papryce" - zaczął.
Rafał Gajda miał z Dominiką tworzyć związek i rodzinę. Choć razem wystąpili w finale 11. sezonu, a potem rozprawiali o swoim uczuciu w świątecznym odcinku "Rolnik szuka żony", relacja nie przetrwała.
Para ogłosiła rozstanie, jednak powody wciąż pozostają tajemnicą. Po dwóch miesiącach rolnik nie wygląda na załamanego. Z uśmiechem na twarzy zapozował do zdjęcia w kuchni. Okazuje się, że dobrze radzi sobie jako kucharz.
Przygotowując leczo z cukinią, kiełbasą i wyhodowaną przez siebie papryką, miał okazję do przemyśleń. Choć mówił o trwającym sezonie zbiorów, to niektóre słowa według fanów mogły odnosić się także do doświadczeń w życiu osobistym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jerzy Kryszak - o polityce, wyborach i codzienności w Polsce
Jestem w połowie tegorocznego sezonu i mogę śmiało powiedzieć, że to jeden z najbardziej wymagających okresów w mojej przygodzie z papryką. Pogoda bywa kapryśna, choroby i szkodniki próbują osłabić rośliny, ale ja się nie poddaję. Każdy dzień pracy uczy mnie czegoś nowego i pokazuje, że w rolnictwie nie ma dróg na skróty, są tylko cierpliwość, konsekwencja i wiara w to, co się robi — rozprawiał na Instagramie.
Widok Rafała z "Rolnik szuka żony" w kuchni nie jest rzadkością. Wszak nie zajmuje się tylko hodowlą papryki i zbożem, ale ma także wyuczony zawód — niezwiązany z rolnictwem, a właśnie z gotowaniem.
Rafał z "Rolnika" jest po szkole gastronomicznej. "W papryce jak w życiu"
Ukończył szkołę gastronomiczną, zdobywając kwalifikacje, które pozwoliły mu rozwijać się w branży. Przez około rok pracował w restauracji. Po tym czasie uzmysłowił sobie, że gotowanie nie daje mu takiej satysfakcji, jak uprawa ziemi.
Teraz prowadzi życie singla, więc umiejętności kulinarne z pewnością mu się przydają. Mimo że nie udało mu się z Dominiką, wciąż wierzy, że życie w pojedynkę nie jest mu pisane. Pod jednym z nagrań ze zbiorów dał do zrozumienia, że cierpliwie na to czeka.
Bo w papryce – tak jak w życiu – czasem trzeba przejść przez burzę, żeby później cieszyć się słońcem – rozmyślał.
Trzeba przyznać, że Rafał z "Rolnik szuka żony" jak nikt potrafi używać paprykowych porównań. Jak sądzicie, mimo wielu obowiązków znajdzie czas, by od 14 września oglądać 12. sezon show TVP?