Julia Wróblewska przyszła na mecz polskich siatkarek. Pomyliła szaliki
Polskie siatkarki zdobyły brązowy medal w Lidze Narodów 2025, pokonując Japonię w emocjonującym meczu. To historyczne osiągnięcie dla drużyny, która po raz pierwszy stanęła na podium tych prestiżowych rozgrywek. Na meczu z Japonkami obecna była Julia Wróblewska, która kibicując Polkom, ubrała szalik "Łączy nas piłka".
Reprezentacja Polski w siatkówce kobiet osiągnęła historyczny sukces, zdobywając brązowy medal w Lidze Narodów 2025. W decydującym meczu Polki pokonały Japonię 3:1, co jest ich pierwszym takim osiągnięciem w historii tych rozgrywek. To wydarzenie nie tylko cieszy kibiców, ale także podkreśla rosnącą siłę polskiej siatkówki na arenie międzynarodowej.
Decydujący mecz z Japonią odbył się w łódzkiej Atlas Arenie, gdzie Polki mogły liczyć na wsparcie licznie zgromadzonej publiczności. Spotkanie rozpoczęło się od mocnego uderzenia Polek, które szybko objęły prowadzenie. Dzięki skutecznym atakom i solidnej grze w bloku, pierwsza partia zakończyła się wynikiem 25:15. Choć Japonki zdołały wygrać drugi set, Polki nie dały się zaskoczyć i ostatecznie triumfowały 3:1.
Julia Wróblewska kibicowała Polkom w meczu z Japonią
Na meczu pojawiła się m.in. Julia Wróblewska. Polska aktorka wspierała nasze zawodniczki, lecz na hali w Łodzi pojawiła się z szalikiem Łączy nas piłka, czyli logiem należącym do polskich piłkarzy nożnych. Była tego w pełni świadoma.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mówi o toksycznych związkach. Jej zdaniem wszyscy gramy w gry
VNL 3:1 🇵🇱🇯🇵 Cudownie było zobaczyć nasze kobitki w akcji. PS: Nie miałam innego szalika, nie krzyczcie - napisała.
Droga do brązowego medalu nie była łatwa. Polki musiały stawić czoła wielu wyzwaniom, w tym przegranej w półfinale z Włoszkami 0:3. Mimo to, pod wodzą trenera Stefano Lavariniego, drużyna nie poddała się i z determinacją przystąpiła do walki o trzecie miejsce. Kluczowe okazały się mecze w fazie grupowej, gdzie Polki pokazały swoją siłę, pokonując m.in. Chiny.
Po zdobyciu medalu zawodniczki nie kryły radości. - To ogromny sukces dla naszej drużyny - powiedziała jedna z siatkarek. Eksperci podkreślają, że Polki pokazały nie tylko umiejętności, ale także ducha walki, co z pewnością zostanie zapamiętane przez kibiców. Trener Lavarini zaznaczył, że drużyna ma jeszcze wiele do osiągnięcia i już teraz myśli o przyszłych wyzwaniach.