Kaczorowska się wygadała. Chodzi o pamiętną randkę z Rogacewiczem
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz idą jak burza przez kolejne odcinki "Tańca z gwiazdami", ale czy mają czas na randkowanie? Zakochana aktorka nie pozostawiła wątpliwości — tak. W Esce zdradziła, jak z ukochanym celebrują miłość na mieście.
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz są jednymi z faworytów w "Tańcu z gwiazdami", jednak zdobycie Kryształowej Kuli oraz nagród pieniężnych nie jest ich jedynym oczkiem w głowie. Mimo ciężkich treningów znajdują czas na randki.
Choć nie chodzą na nie tak często, jakby chcieli (zazwyczaj piją kawę w biegu), to czasem udaje im się wygospodarować kilka wspólnych chwil. Zazwyczaj robią to spontanicznie, np. idąc na obiad do restauracji. Jeden z wypadów szczególnie zapadł im w pamięć.
Opowiedzmy o tym. Zdarzyły nam się ze dwie, trzy randki pomiędzy treningiem a fizjoterapią. Byliśmy głodni, więc poszliśmy do restauracji, która po prostu była blisko. Okazało się, że jest tam muzyka na żywo. Ja mówię: "nie no, dostaliśmy prezent" i właśnie ta muzyka na żywo zapewniła nam miły czas — 33-latka wspominała w Esce.
Mateusz Damięcki z żoną o pomaganiu, sposobie na udane małżeństwo i sukcesie "Furiozy". Czemu tak rzadko bywają na eventach?
Agnieszka Kaczorowska dała do zrozumienia, że ich randki nie zawsze tak wyglądają. Czasem zamiast muzyki na żywo i romantycznej oprawy, są ze sobą w dużo skromniejszych warunkach. To nie ma znaczenia, zawsze dobrze się bawią.
Ostatnio zabrałeś mnie też na pizzę z okienka i była genialna, polecam — aktorka podziękowała partnerowi.
Gdzie i kiedy Kaczorowska poznała Rogacewicza?
Z Marcinem Rogacewiczem zna się od wielu lat — poznali się w 2016 roku na planie serialu "Na dobre i na złe". Ona wystąpiła tam gościnnie, a on wcielał się w postać lekarza Przemka Zapały. Wówczas znajomość zatrzymała się na płaszczyźnie zawodowej.
Ich serca zabiły mocniej dopiero niedawno, gdy każde z nich było po rozstaniach. Agnieszka Kaczorowska przed kamerami "Tańca z gwiazdami" przyznała, że połączyła ich "wspólnota doświadczeń, wolność i szacunek".
Para w 6. odcinku tanecznego show zajęła bezpieczne miejsce, nie zbliżając się do strefy zagrożonej (odpadł Aleksander Sikora). Udało im się zdobyć maksymalne noty od jurorów oraz dostateczne poparcie widzów.