Kacper Kulpicki| 
aktualizacja 

Kasprzyk i Socha straciły intratny kontrakt. Oświadczenie aktorki

279

Małgorzata Socha i Ewa Kasprzyk straciły intratny kontrakt, w ramach którego reklamowały jedną z sieci sklepów meblowych. Ten miał opiewać na setki tysięcy złotych. Od niedawna zastępują je inne gwiazdy. O komentarz w tej sprawie pokusiła się druga z wymienionych.

Kasprzyk i Socha straciły intratny kontrakt. Oświadczenie aktorki
Ewa Kasprzyk straciła intratny kontrakt. Wydała oświadczenie (AKPA)

Małgorzata Socha i Ewa Kasprzyk w ramach utraconej umowy wcielały się w synową i teściową. Razem od kilku lat pojawiały się w sklepach znanej marki i dowcipnie rozprawiały o wystroju wnętrz i kupnie nowych mebli. Widzowie polubili te zabawne i lekkie dialogi, a właściciele kampanię mogli zaliczyć do udanych.

Jednak mimo tego z żadną z celebrytek nie przedłużono współpracy. Zamiast nich w nowych materiałach promocyjnych role pracowników sieci odgrywają Jacek Borusiński i Dariusz Basiński z kabaretu Mumio.

Według informacji portali shownews.pl, gwiazdy serialu "Przyjaciółki" zostały pozbawione kontraktów opiewających na kwoty kilkuset tysięcy złotych. Ewa Kasprzyk nie czuje jednak rozgoryczenia i nie rozpatruje utraty tych pieniędzy w kategorii porażki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Gwiazdy DD TVN komentują nową śniadaniówkę Polsatu. Krupińska, Dowbor, Hajduk, Drzyzga, Skórzyński.
Firma postanowiła zmienić strategię. Mój kontrakt wygasł. To była bardzo sympatyczna współpraca, chociaż zdjęcia do tej reklamy, kręcone w upalnym lipcu od rana do wieczora, były wymagające — oznajmiła na łamach Show News.
Trwa ładowanie wpisu:instagram

67-letnia artystka dała do zrozumienia, że ma teraz więcej czasu. Wykorzystała okazję i oświadczyła, że chętnie użyczy swojego wizerunku, by promować inne produkty.

Teraz jestem wolna i mogę wesprzeć inne kampanie — dodała.

Ewa Kasprzyk nie miała jeszcze sposobności, by zapoznać się z efektami pracy komediantów. Podkreśliła za to, że sceny, w których występowała razem z Małgorzatą Sochą, wzbudzały w jej fanach same pozytywne emocje, a z sympatią spotyka się na każdym kroku.

Mówią, że byłyśmy najlepsze — z satysfakcją podsumowała w Show News.

Ewa Kasprzyk to łakomy kąsek dla reklamodawców

Choć Ewa Kasprzyk nie zajęła wysokiego miejsca w rankingu najcenniejszych kobiecych marek osobistych w 2024 roku (taką zestawił magazyn "Forbes"), to i tak wkrótce z pewnością napłyną do niej ciekawe propozycje.

Fani dziwią się, że nikt do tej pory nie wykorzystał, że jest autorką kultowych słów z komedii "Kogel-mogel" ("Marian, tu jest jakby luksusowo"). Jak sądzicie, jakie przedsięwzięcie powinna reklamować?

Zobacz także: Ewa Kasprzyk: "Marian, tu jest jakby luksusowo"
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić