Katarzyna Dowbor z TVP związana była dwukrotnie. Przez 30 lat - od 1983 do 2013 roku i obecnie od stycznia 2024 roku. Została nową prezenterką "Pytania na śniadanie". W porannym programie "Dwójki" partneruje jej dziennikarz Filip Antonowicz, brat aktorki Anny Antonowicz.
Do Telewizji Polskiej wróciła po tym, gdy w maju 2023 roku straciła pracę na planie "Nasz nowy Dom". W formacie remontowo-społecznym Polsatu zastąpiła ją Elżbieta Romanowska, aktorka znana "Rancza".
Przez chwilę Katarzyna Dowbor podobny program miała w stacji telewizyjnej Canal+ Domo, gdzie poprowadziła dwie serie "Dowborowa od nowa". Prezenterka liczyła, że będzie prowadzić też remontowy format w TVP.
TVP szuka dla Kasi nowego programu. Zwyczajnie męczy ją poranne wstawanie. Na pierwszy ogień idzie najprostszy pomysł. Format remontowo-pomocowy. Producenci TVP zaczęli już nawet odzywać się do osób pracujących w Polsacie przy "Nasz nowy dom". Chcą znowu złożyć do kupy starą drużynę Kasi - podawał informator serwisu Shownews.
Program jednak do tej pory nie powstał. Ambitne plany Dowbor mieli podobno pokrzyżować jej bliscy współpracownicy.
Prace nad formatem, owszem, trwają nadal. Teraz nawet przybrały na sile. Szkopuł w tym, że Kasia ponoć nie jest już brana pod uwagę jako potencjalna prowadząca programu - twierdzi źródło portalu.
Katarzyna Dowbor chciała by w jej programie w TVP pojawili się członkowie jej dawnej ekipy z "Nasz nowy dom". Teraz ma do nich wydzwaniać, by nie przyjmowali propozycji pracy.
Kasia jest podobno wściekła. Tak jak wcześniej próbowała zwerbować do nowego formatu swoich dawnych współpracowników z "Nasz nowy dom", tak podobno teraz telefonuje do nich i ostrzega, aby nie przyjmowali oferty od TVP - dodaje informator.
Katarzyna Dowbor oraz rzecznik prasowy TVP na razie nie odnieśli się do tych informacji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.