Działo się w rodzinie Rutkowskich w miniony weekend! Najpierw zorganizowano ślub Mai i Krzysztofa Rutkowskich, a następnie miejsce miało przyjęcie weselno-komunijne. To wydarzenie doszło do skutku w sobotę (11 maja). Dopiero dzień później Rutkowski junior przyjął sakrament.
W niedzielę też pojawiły się elementy świętowania, choć było już znacznie spokojniej i skromniej.
Gdyby nawet mnie zapraszali gdzieś na jakąś dobrą, huczną, to bym powiedział nie, dziękuję. Dzisiaj odpoczywamy sobie. Gościmy tylko najbliższą rodzinę i jemy obiad komunijny, ale to tak absolutnie, tylko i wyłącznie w najbliższym gronie rodzinnym - zaznaczył Rutkowski w rozmowie z "Faktem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sypnęli groszem. Tyle dostał Krzysztof Rutkowski junior
Z okazji komunii Krzysztof junior otrzymał od rodziców dwa auta - BMW E36 za około 200 tys. zł, ale i samochód elektryczny o wartości 37 tys. zł.
Ojciec młodzieńca ujawnił "Faktowi", że junior dostał też liczne koperty. Zdradził, że były one hojnie wypchane, nie tylko złotówkami, ale i euro czy dolarami!
Myślę, że gdyby Krzyś się bardzo mocno spiął, to by sobie mógł pozwolić na kolejne auto - wypalił detektyw w rozmowie z tabloidem.
Wiadomo, że nie zabrakło też tradycyjnych prezentów. Z okazji pierwszej komunii świętej potomek Mai i Krzysztofa Rutkowskich dostał m.in. biblię.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.