Kożuchowska poszła do kina. Ten film "zostanie ze mną na zawsze"

Małgorzata Kożuchowska jest jedną z najpopularniejszych polskich aktorek. Gwiazda ostatnio wybrała się do kina, aby obejrzeć film "Strefa interesów" autorstwa Jonathana Glazera. - Jest wstrząsający. Wstrząsający! - napisała w mediach społecznościowych Małgorzata Kożuchowska.

Małgorzata KożuchowskaMałgorzata Kożuchowska
Źródło zdjęć: © AKPA | Niemiec
oprac.  NJA

Małgorzatę Kożuchowską znają chyba wszyscy Polacy. Gigantyczną rozpoznawalność zagwarantowały jej rola Hanki Mostowiak w serialu "M jak miłość" oraz Natalii Boskiej w formacie "Rodzinka.pl".

Oczywiście na jej koncie widnieje zdecydowanie więcej osiągnięć artystycznych. Występuje na deskach teatru i w różnego rodzaju produkcjach filmowych takich jak "Kochaj", "Dlaczego nie!", "Gierek" czy "Plagi Breslau".

Kożuchowska poszła do kina. Jest wstrząśnięta

We wtorek, 12 marca, Małgorzata Kożuchowska wybrała się do kina. Aktorka obejrzała film zatytulowany "Strefa interesów" autorstwa Jonathana Glazera.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Roxie Węgiel mówi o kulisach rozstania z menadżerem i staje w obronie Kevina! Padły ostre słowa

Film głośny jeszcze zanim otrzymał Oscara i bardzo byłam go ciekawa. Wreszcie dzisiaj udało mi się wybrać do kina i zobaczyć ten film. Jest wstrząsający. Wstrząsający! - napisała aktorka na swoim Facebooku.

Jak wyjaśniała wstrząsający jest kontrast pomiędzy idyllicznym obrazem życia rodziny Rudolfa Hossa (komendanta obozu) i dźwiękami dochodzącymi zza muru ich ogrodu, za którym znajduje się niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny Auschwitz- Birkenau.

Obrazek wypieszczonego ogrodu na tle dymiących kominów krematoriów jest upiorny. I myślę, ze zostanie ze mną na zawsze. Za dużo widziałam fotografii, filmów i dokumentów z tamtej strony muru, żeby moja pamięć ich nie przywołała - podkreśliła.

"Byłam też w Oświęcimiu i uważam, że każdy dorosły człowiek powinien to miejsce odwiedzić, żeby wiedzieć do czego zdolny jest człowiek, który zakopał swoje sumienie i nauczył się z tym żyć" - dodała.

Następnie przywołała jedną scenę z filmu. "Scenę spotkania komendantów wszystkich działających obozów zagłady przy ogromnym stole i to znaczące ujęcie z góry… Ludzie planujący zagładę innych ludzi jak jakiś gigantyczny projekt, jak biznes… Człowiek staje się straszny gdy uwierzy, że jest Bogiem. Że jest lepszy od reszty, że może decydować o życiu i śmierci innych ludzi - napisała Małgorzata Kożuchowska.

Aktorka po obejrzeniu tej producji wciąż zadaje sobie jedno pytanie - jak to możliwe? "Jak to było możliwe? Jak można było to wytrzymać? Udawać, że się nie widzi, nie wie, że to mnie nie dotyczy, że tego nie ma… - dodała.

W swoim wpisie pogratulowała również całej polskiej ekipie pracującej przy tym filmie.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Neo-nówka żegna Kołaczkowską. "Do zobaczenia na kabaretonie po drugiej stronie"
Neo-nówka żegna Kołaczkowską. "Do zobaczenia na kabaretonie po drugiej stronie"
Kolega Kołaczkowskiej z kabaretu też walczył z nowotworem. Zmarł ponad dekadę temu
Kolega Kołaczkowskiej z kabaretu też walczył z nowotworem. Zmarł ponad dekadę temu
Przygotowanie do wyjazdu. Wiesz, co trzeba zabrać?
Przygotowanie do wyjazdu. Wiesz, co trzeba zabrać?
Wiesz, jakie są skarby piratów? Sprawdź się
Wiesz, jakie są skarby piratów? Sprawdź się
Poważny uraz artystki disco polo. Musiała odwołać koncert
Poważny uraz artystki disco polo. Musiała odwołać koncert
Agnieszka Litwin sama chorowała na raka. Tak pożegnała Joannę Kołaczkowską
Agnieszka Litwin sama chorowała na raka. Tak pożegnała Joannę Kołaczkowską
Tymi skeczami Kołaczkowska bawiła ludzi do łez. Doczekały się milionów odsłon
Tymi skeczami Kołaczkowska bawiła ludzi do łez. Doczekały się milionów odsłon
Rogalska i Gąsowski żegnają Kołaczkowską. Ich słowa wyciskają łzy z oczu
Rogalska i Gąsowski żegnają Kołaczkowską. Ich słowa wyciskają łzy z oczu
Nie żyje Jo Bacon. Gwiazda "To właśnie miłość" miała 72 lata
Nie żyje Jo Bacon. Gwiazda "To właśnie miłość" miała 72 lata
"Na naszej sali operacyjnej". Tak przed śmiercią o Kołaczkowskiej pisała lekarka
"Na naszej sali operacyjnej". Tak przed śmiercią o Kołaczkowskiej pisała lekarka
Kołaczkowska przeszła dwa rozwody. Mówiła wprost o mężach
Kołaczkowska przeszła dwa rozwody. Mówiła wprost o mężach
"Rolnicy. Podlasie" jest reżyserowane? Były uczestnik ujawnił kulisy nagrań
"Rolnicy. Podlasie" jest reżyserowane? Były uczestnik ujawnił kulisy nagrań