Małgorzata Kożuchowska to jedna z popularniejszych aktorek w naszym kraju. Od 2008 roku jest ona żoną Bartłomieja Wróblewskiego. W tym roku para będzie obchodzić 16. rocznicę ślubu.
Kożuchowską i Wróblewskiego dzieli spora różnica wieku. Aktorka jest starsza od męża o 9 lat. To jednak nie stanęło na przeszkodzie ich miłości.
To niewątpliwie jedna z najwytrwalszych par w polskim show-biznesie. Kożuchowska i Wróblewski cieszą się dużą sympatią Polaków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Małżeństwo długo zabiegało o potomstwo. Ostatecznie te starania przyniosły oczekiwany efekt. Nadszedł on wtedy, gdy aktorka miała 43 lata.
Syn Jan Franciszek to oczko w głowie zarówno mamy, jak i taty. Wydawało się, że w tej rodzinie wszystko układa się należycie. Tymczasem ostatnio pojawiły się zaskakujące plotki.
Wróblewski nagle zniknął z mediów społecznościowych i nie pojawia się na zdjęciach żony. Na tej podstawie można wnioskować, że ostatnie wakacje spędziła bez niego. Czy doszło do jakiegoś kryzysu? Plotki o problemach w małżeństwie celebrytki szybko obiegły sieć.
Małgorzata Kożuchowska reaguje
Kożuchowska mocno zareagowała na doniesieniu o kryzysie w jej małżeństwie. - Odgrzewane kotlety - stwierdziła w odpowiedzi na pytania portalu ShowNews.
Dziękuję, u nas wszystko dobrze. (...) Istnieją osoby, które nie potrzebują potwierdzać swojego istnienia w mediach społecznościowych. Do nich należy mój mąż, a ja to szanuję. Pozdrawiam - dodała aktorka.
Najwidoczniej Małgorzata Kożuchowska jest już zmęczona takimi spekulacjami. Plotki o rzekomym kryzysie w jej związku powracają niczym bumerang.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.