Maryla Rodowicz obchodzi 8 grudnia 79. urodziny. Jej życie uczuciowe było niezwykle burzliwe. Po fiasku związku z czeskim producentem muzycznym wyprowadziła się z Pragi i ze złamanym sercem wróciła do Polski. Już wtedy (w latach 70.) miała status gwiazdy, co zawdzięczała kultowej "Małgośce".
O popularność nie musiał zabiegać także Daniel Olbrychski — po występie w "Potopie" i innych kasowych produkcjach sznureczek wielbicielek ciągnął się za nim bez końca. Niestety (dla nich), aktor miał wówczas żonę — Monikę Dzienisiewicz-Olbrychską, późniejszą wybrankę Andrzeja Kopiczyńskiego.
To nie stało na przeszkodzie, by nagle, podczas wspólnego spotkania, zaprowadził Marylę Rodowicz w ustronne miejsce. W stajni doszło do ich pierwszego pocałunku (wcześniej poznali się na bankiecie). Artystka do dziś pamięta wiele szczegółów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To była niedziela, bardzo wcześnie, spotkaliśmy się na ulicy. Jechaliśmy moim samochodem. W stajni Daniel mnie znienacka pocałował. Był w butach do konnej jazdy, pachniał potem i koniem — jak na prawdziwego kowboja przystało. Zakochałam się — opowiadała w "Vivie!".
Romans zakwitł, a piosenkarka i żonaty aktor zaczęli widywać się regularnie. Pewnego razu, gdy planowowali wspólne chwile w hotelu, o niewierności ukochanego dowiedziała się jego małżonka. Poszła za nim w miejsce potajemnej schadzki.
Gdy zobaczyła go w towarzystwie blondwłosej piosenkarki, obojgu urządziła wierutną awanturę. Z książki "Maryla. Życie Marii Antoniny" można się dowiedzieć, że fatalna konfrontacja trwała kilka godzin, a przyłapani kochankowie "siedzieli jak myszki pod miotłą".
O rozwodzie nie było mowy. Monika Dzienisiewicz zgodziła się na formalne rozstanie, dopiero gdy Daniel Olbrychski zakończył związek z wokalistką — stało się to po 3 latach. Ich relacja była na tyle poważna, że chcieli mieć potomstwo. Doszło jednak do poronienia.
Rodowicz źle zniosła rozstanie z Olbrychskim
Jakiś czas później miłosna sielanka dobiegła końca. Dla Maryli Rodowicz zerwanie z wybrankiem było bolesne. Gdy doszło do niej, że nie będą już razem, przepłakała całą noc. Aktualnie wracają do tych czasów z rozrzewnieniem, ale i dystansem.
To drugie dotyczy zwłaszcza Daniela Olbrychskiego, który w "Co Za Tydzień" stwierdził, że ich romans "nie był dla niego przełomowy". Do przeszłości ma jednak sentyment i nie ucieka od kontaktu z byłą drugą połówką.
Możliwe zatem, że złoży jej życzenia z okazji urodzin - 8 grudnia Maryla Rodowicz zaczyna 79. rok życia. Wiedzieliście, że kiedyś przeżyli ze sobą tyle przygód?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.