Ma 800 zł emerytury, mieszkała w namiocie. Opiekunka Villas przemówila

Losy Violetty Villas mogłyby posłużyć za scenariusz filmu – niestety, z przewagą dramatycznych wątków, zwłaszcza w ostatnich latach jej życia. Gdy słynna piosenkarka wróciła do rodzinnego Lewina Kłodzkiego, towarzyszyła jej Elżbieta Budzyńska, wieloletnia garderobiana, a później opiekunka gwiazdy. Dziś w rozmowie z ShowNews.pl Budzyńska odsłania kulisy życia Villas po zejściu ze sceny oraz mówi, jak sama teraz żyje.

ujawnia, co naprawdę działo się w domu gwiazdy i jak została potOpiekunka Villas ujawnia, co działo się w domu gwiazdy i jak została potraktowana po jej śmierci
Źródło zdjęć: © AKPA, Facebook
Danuta Pałęga

Violetta Villas, niegdyś triumfująca na światowych estradach, po powrocie z Ameryki coraz bardziej zamykała się w sobie. Otoczona przez dziesiątki zwierząt, w rodzinnym domu stworzyła swoje osobiste schronienie. Relacje z rodziną praktycznie się urwały, a syn Krzysztof Gospodarek, jak podkreśla Budzyńska, był nieobecny w kluczowych momentach.

Pani Violetta w ostatnich miesiącach życia raczej nie leżała. Siedziała w domu, oglądała telewizję i nawet nie chciała wychodzić na zewnątrz w obawie przed swoim szwagrem. Nie mogłam jej do niczego zmusić – wspomina Budzyńska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co słychać u Bartka Wrony z zespołu JUST 5?

Pogarszający się stan zdrowia Villas nie przełożył się na natychmiastową pomoc z zewnątrz. Mimo że media wielokrotnie alarmowały o trudnych warunkach, w jakich żyła legenda polskiej piosenki, kompleksowego wsparcia zabrakło.

Tragiczny finał i sądowe batalie

Po śmierci Villas w 2011 roku rozpoczął się prawdziwy dramat związany z jej majątkiem. Testament, w którym artystka zapisała dom Budzyńskiej, został zakwestionowany. Sąd uznał, że Villas nie była w pełni świadoma przy jego sporządzaniu. Dla opiekunki gwiazdy zaczęły się trudne czasy – ostatecznie została skazana za nieudzielenie pomocy, co miało przyczynić się do śmierci piosenkarki.

Jak informuje ShowNews.pl, Budzyńska do dziś nie może się pogodzić z wyrokiem.

My obie tak rzekomo piłyśmy. To dlaczego nie byłam nigdy na żadnym odwyku i normalnie egzystuję? – pyta rozgoryczona.

Oskarżenia wobec syna gwiazdy

Elżbieta Budzyńska w rozmowie z ShowNews.pl nie kryje żalu wobec Krzysztofa Gospodarka.

On pojawiał się tylko przez lata, jak mama była po koncertach i miała pieniądze. Ale kiedy go potrzebowała, to go nie było. Kiedy Violetta zmarła, to sąd początkowo mi przyznał prawo mieszkania w Lewinie i wszystko, co po niej zostało, jako nasz wspólny dorobek. Gospodarek miał mi wydać klucze, ale tego nie zrobił. Weszłam do tego domu dopiero z pomocą mediów. Zaczęłam sobie tam sprzątać i wtedy dostałam wiadomość o śmierci mojego męża. Pojechałam na pogrzeb z małą walizką, a gdy wróciłam, to syn Violetty wymienił zamki i już nie weszłam do tego domu – opowiada Budzyńska.

Do dziś, jak mówi, nie odzyskała swoich osobistych rzeczy, pamiątek ani zdjęć z domu Villas.

2007 rok. Violetta Villas i Michał Wiśniewski
2007 rok. Violetta Villas i Michał Wiśniewski © AKPA

Życie po więzieniu i gorzkie refleksje

Po opuszczeniu zakładu karnego Budzyńska przez pewien czas nie miała nawet dachu nad głową. Schronienie znalazła w namiocie na posesji w Lewinie Kłodzkim, zanim przeniosła się pod Warszawę do przyjaciół artystki.

Ja nie byłam przy pani Violetcie dla pieniędzy. Jej nie było stać, żeby mi płacić czy mnie ubezpieczać. Opiekowałam się nią tak, jak umiałam przez 30 lat, i nie zakładałam w banku kont. Mam 800 złotych emerytury, którą sobie wypracowałam w innych miejscach i żyję teraz skromnie pod Warszawą – relacjonuje ShowNews.pl.

Z rozgoryczeniem przypomina, że po śmierci Villas media sugerowały, jakoby Budzyńska wykorzystywała finansowo swoją podopieczną.

Zniszczony dom i niespełnione obietnice

Dziś kobieta odwiedza Dolny Śląsk jedynie sporadycznie, głównie podczas wypoczynku w Kudowie. Z bólem patrzy na dom Villas, który niszczeje z roku na rok. Nie ukrywa frustracji, że mimo zbiórki pieniędzy na jego remont, nic nie zostało zrealizowane.

Kilka lat temu wielbiciele naszej artystki zorganizowali przecież w Chicago wielki koncert i były zbierane pieniądze na remont tego domu. Gospodarek tam sobie do USA poleciał, Polonia dała dolary, a on wrócił do kraju i nic nie zrobił – zarzuca Budzyńska.

Chociaż Gospodarek deklarował, że zamierza przekształcić dom matki w muzeum, lokalne władze ubiegły go, otwierając izbę pamięci w wyremontowanej szkole. Syn Villas podjął kroki prawne przeciwko gminie, jednak sprawa komplikuje się z każdym rokiem.

Pomnik artystki i rodzinne spory o pamięć

W 2023 roku w Lewinie Kłodzkim uroczyście odsłonięto pomnik Violetty Villas. Co znamienne, Krzysztofa Gospodarka zabrakło podczas wydarzenia. Swoje niezadowolenie wyraził później w rozmowie z "Faktem".

Są ludzie, którzy uważają, że mają większe prawa ode mnie w decydowaniu o jej spuściźnie i o pamięci o mojej matce. Kultura wymaga, by choć ze mną to konsultować. Każdy może powiedzieć, że chce wyrzeźbić Violettę Villas, ale nie może być tak, że powstaje pomnik mojej matki, a ja nie mam nic do powiedzenia – powiedział.
Violetta Villas w 2000 roku
Violetta Villas w 2000 roku © AKPA
Wybrane dla Ciebie
Ta kultowa gra była hitem na całym świecie. Każdy fan gier musi ją znać
Ta kultowa gra była hitem na całym świecie. Każdy fan gier musi ją znać
Nie żyje Katarzyna Zachwatowicz-Jasieńska. Była żoną słynnego lektora i szwagierką Andrzeja Wajdy
Nie żyje Katarzyna Zachwatowicz-Jasieńska. Była żoną słynnego lektora i szwagierką Andrzeja Wajdy
Trudna krzyżówka z języka polskiego. Tylko najlepsi odkryją wszystkie hasła
Trudna krzyżówka z języka polskiego. Tylko najlepsi odkryją wszystkie hasła
Międzynarodowy skandal z udziałem syna Zenka Martyniuka. Awanturował się o piwo
Międzynarodowy skandal z udziałem syna Zenka Martyniuka. Awanturował się o piwo
Tom Hanks po cichu w metrze. Tak ubrał się aktor
Tom Hanks po cichu w metrze. Tak ubrał się aktor
Wielki nieobecny na gali Konkursu Chopinowskiego. "Nie ma go w Warszawie"
Wielki nieobecny na gali Konkursu Chopinowskiego. "Nie ma go w Warszawie"
Urszula Dudziak ma 82 lata. Tak mówi o przekwitaniu i starości
Urszula Dudziak ma 82 lata. Tak mówi o przekwitaniu i starości
Rodowicz uważa, że nie ma fanów na wschodzie Polski. "Się nie ujawniają"
Rodowicz uważa, że nie ma fanów na wschodzie Polski. "Się nie ujawniają"
Nie poszło o mężczyznę. Mają pretensje do Natalii z "Hotelu Paradise"
Nie poszło o mężczyznę. Mają pretensje do Natalii z "Hotelu Paradise"
Tyle Popek stracił na narkotyki. Wyliczył Wojewódzkiemu, czego żałuje
Tyle Popek stracił na narkotyki. Wyliczył Wojewódzkiemu, czego żałuje
Osoby LGBT zasypują Kasię Zillmann wiadomościami. "Mnóstwo"
Osoby LGBT zasypują Kasię Zillmann wiadomościami. "Mnóstwo"
"Mentalne i psychiczne dziady". Richardson o jury Konkursu Chopinowskiego
"Mentalne i psychiczne dziady". Richardson o jury Konkursu Chopinowskiego