Manuela i Wojtek Gola popłakali się na swój widok. Razem przeszli "straszne chwile"
Co łączy Wojciecha Golę i Manuelę Michalak? Okazuje się, że nie tylko udział w programie "The 50". Gdy celebryci zobaczyli się w pierwszym odcinku, oboje niemal zalali się łzami. Powód był na tyle poważny, że nie rozmawiali o nim z innymi. Co się stało?
Na platformę Prime Video trafiły pierwsze odcinki reality-show "The 50", w którym biorą udział m.in. Wojciech Gola i Manuela Michalak. Celebryci nie wiedzieli, że spotkają się na planie. Mimo że się lubią, to gdy spojrzeli sobie w oczy, nie było im do śmiechu.
Okazuje się, że byli uczestnicy "Warsaw Shore" i "Big Brothera" mają za sobą trudne doświadczenie. Mieli wspólnego przyjaciela, który niedawno odszedł. Razem przyjechali do jego domu zaniepokojeni faktem, że się nie odzywa. To, co tam zobaczyli, zapamiętają na zawsze.
Jak ją zobaczyłem, to poczułem coś, czego nigdy w życiu nie poczułem. Przeżyłem strasznie ciężkie chwile razem z nią. Miałem przyjaciela, który był też moim pracownikiem. Po swoich urodzinach nie odbierał telefonu. Ja się bardzo martwiłem, kiedy przyjechałem do jego mieszkania, była wtedy ze mną Manuela, ponieważ ona też była jego przyjaciółką. Razem weszliśmy do tego mieszkania. Straciłem jednego ze swoich najlepszych przyjaciół — zdradził przed kamerą, gdy udało mu się opanować emocje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Żona Filipa Gurłacza o plotkach na temat jej męża i Agnieszki Kaczorowskiej
Wojciech Gola i Manuela Michalak w pierwszym odcinku "The 50" ze względu na to przeżycie postanowili odejść na bok od reszty uczestników. Podczas rozmowy przyznali, że nie spodziewali się, że na swój widok zareagują tak emocjonalnie, a przed oczami ukażą im się wspomnienia z feralnego dnia.
Teraz to przytulenie to po prostu był taki flashback z tego, co się wydarzyło tamtego dnia — komentował 36-latek.
Po chwili wrócili do reszty i zaczęli brać udział w konkurencjach, których w nowym formacie nie brakuje. Do "The 50" zaproszono dużą grupę influencerów i celebrytów, którzy rywalizują ze sobą w różnych aktywnościach zręcznościowych.
O co chodzi w "The 50"? Kilku celebrytów już odpadło
Każda z nich (np. odbijanie ping-ponga paletką) trwa do momentu, aż uda się wyeliminować określoną liczbę osób. Wówczas cała obsada programu dzieli się na dwie grupy. Zwycięzcy wskazują, które osoby z przegranych mają zostać w grze. Ci, którzy zdobędą najmniej głosów, odpadają.
Taki los spotkał już m.in. Mariannę Schreiber, Piotra "Gulczasa" Gulczyńskiego i Kingę Zawodnik. Druga pula odcinków trafi na Prime Video 11 kwietnia. Jak sądzicie, Wojciech Gola i Manuela Michalak mają szansę utrzymać się tam dłużej?
