34-latek został pochowany na cmentarzu w Jaszkotlu koło Wrocławia. Operator filmowy, który wykonywał zdjęcia z Przystanku Woodstock i w programie Jurka Owsiaka "Kręcioła" w TVP, zginął tragicznie w wypadku samochodowym podczas zdjęć do programu telewizyjnego "Misja Martyna" realizowanych w Islandii. Martyna Wojciechowska została wówczas poważnie ranna. Trafiła do szpitala ze złamanym kręgosłupem, pękniętą kością łonową i porozrywanymi mięśniami.
Po latach prezenterka TVN przyznała, że utrzymuje kontakt z dziećmi zmarłego kolegi -bliźniakami Julią i Kubą. Podróżniczka pokazała nawet wspólne zdjęcie, z ich 18. urodzin.
Bliźniaki miały wtedy zaledwie 3 lata. Wtedy postanowiłam, że przeżyję dwa życia. I że już na zawsze zostanę przy Nich. (...) Jestem najdumniejsza na świecie! Wyrośli na wspaniałych, mądrych, empatycznych i pełnych marzeń ludzi. Zupełnie jak Ich wyjątkowy Tata i dzielna Mama Alicja, która wspaniale wychowała trójkę dzieci - napisała Wojciechowska wówczas na Instagramie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.