Maurycy Popiel w żałobie. Ogłosił smutne wieści przed startem "TzG"
Maurycy Popiel tuż przed debiutem w "Tańcu z gwiazdami" poinformował o śmierci bliskiej osoby z rodziny. Aktor udostępnił archiwalne zdjęcie z ukochaną babcią. "Odeszła moja największa fanka" - napisał. Co na to fani?
Maurycy Popiel od końca sierpnia przygotowuje się do rywalizacji o Kryształową Kulę. Na parkiecie (razem z Sarą Janicką) pojawi się w 1. odcinku "Tańca z gwiazdami" (14 września). W pewnym momencie musiał przerwać ćwiczenia, bo dotarła do niego smutna wiadomość.
Poruszony aktor postanowił podzielić się nią w sieci. Udostępnił archiwalne zdjęcie z babcią zrobione podczas wycieczki nad morze. Odpoczywali wówczas, beztrosko siedząc w plecionym koszu plażowym.
Dziś w nocy odeszła moja największa fanka i przyjaciółka. Dziękuję i do zobaczenia, babuniu. Baw się dobrze — ogłosił na Instagramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przemysław Klima o największych grzechach Polaków przy gotowaniu klasycznych polskich dań - rosołu, schabowego, karpatki
Maurycy Popiel mógł liczyć na wsparcie znajomych z show-biznesu. Anna Mucha i Gawron Jedlikowski w sekcji komentarzy pod wpisem zamieścili emotikony serc. Barbara Kurdej-Szatan napisała: "Tulę mocno".
Pozostali internauci złożyli kondolencje. Wyrazili nadzieję, że gwiazdor "M jak miłość" poradzi sobie w tej trudnej sytuacji. Żałowali, że jego babcia nie będzie mogła zobaczyć, jak spisuje się w tanecznym show.
Maurycy Popiel nie szuka sensacji. "Prowadzę szczęśliwe życie"
Dotychczas Maurycy Popiel rzadko dzielił się nowinami ze swojego życia prywatnego. W obsadzie jesiennej edycji "Tańca z gwiazdami" to właśnie on uchodzi za osobę, która jest najbardziej skryta. Sam zainteresowany jest świadomy, że popularność wymaga od niego zmiany podejścia, jednak nie zamierza tego robić.
Nie przejmuję się tym. Prowadzę szczęśliwe życie, dbam o to, żeby każdego dnia budzić się rano szczęśliwym i zasypiać wieczorem szczęśliwym. Jeżeli ktoś potrzebuje [...] informacji i [...] sensacji, to niech potrzebuje. Trudno, nic mi do tego — stanowczo oznajmił w wywiadzie dla WP.
35-latek nie jest jedynym, który ma pecha przed debiutem w "Tańcu z gwiazdami". Kozaczek informuje, że Ewa Minge — wskutek wielogodzinnych treningów — nabawiła się problemów zdrowotnych i musiała korzystać z zastrzyków sterydowych. Jej udział w show stanął pod znakiem zapytania. Fani formatu mają nadzieję, że to koniec złych wiadomości.