"Minimum 5 razy w tygodniu". Aktorka ma 46 lat, nigdy nie czuła się lepiej
Joanna Koroniewska-Dowbor opublikowała na Instagramie rolkę, na której zaprezentowała, w jaki sposób dba o utrzymanie formy. 46-letnia aktorka przyznaje, że nigdy nie czuła się lepiej, jednocześnie motywując swoich fanów do działania.
Joanna Koroniewska-Dowbor wspólnie z mężem Maciejem Dowborem od lat pokazują się w mediach społecznościowych jako małżeństwo z ogromnym dystansem do siebie samych oraz otaczającej ich rzeczywistości.
Nie oznacza to, że jej profil w mediach społecznościowych składa się wyłącznie z żartobliwych postów. Najlepszym przykładem jest najnowszy, w którym zdradziła, że jest w formie życia. - Można być coraz bliżej 50. i przy okazji mieć formę życia? Nie będąc nigdy sportowcem? Można! Bez skalpela i drogi na skróty? Akceptując swoje zmarszczki, biust i wiele innych niedoskonałości? - zaczęła aktorka.
Joanna Koroniewska zdradziła, jak dba o formę
Następnie przekazała, w jaki sposób dba o utrzymanie życiowej formy. - Co robię? Warto odnaleźć swoją sportową pasję w różnym wieku! Ja dwie godziny dziennie minimum pięć razy w tygodniu gram w tenisa. Nie ma dnia bez rozciągania i rolowania. Badam się regularnie, staram się o dobry sen, testuję wiele nowinek kosmetycznych. Nikomu niczego nie zazdroszczę, motywuję innych, ale też motywują mnie inni! - kontynuowała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dawid Ogrodnik o decyzji Barbary Nowackiej na temat edukacji zdrowotnej: "Powinien to być przedmiot obowiązkowy"
Zaznaczyła także, że w osiągnięciu sukcesu najważniejsza jest ciężka praca i nieobieranie drogi na skróty.
Zarówno w pracy nad swoim ciałem, jak i zawodową karierą, bo akceptacja siebie to wcale nie brak pracy nad sobą. Fajnie jest mieć partnera, który Cię wspiera, albo przynajmniej nie przeszkadza - zakończyła żartobliwie, pokazując śpiącego Macieja Dowbora.
Równie wiele napisała na ten temat w opisie do zamieszczonej rolki.
Im jesteście starsi tym bardziej dbacie o siebie? Kiedyś po prostu myślałam, jakoś to będzie. Dzisiaj myślę TYLKO o tym jak wykorzystać najlepszy czas w życiu do tego aby być lepszą wersją siebie! To, że mam do siebie dystans absolutnie NIE oznacza tego, że nie pracuję nad sobą! Im jestem starsza tym pracuję nad tym coraz więcej! Kocham życie i wiem jedno - kiedy przybywa Ci lat już wiesz czego chcesz i potrzebujesz do szczęścia i po prostu TO realizujesz!! - napisała.