Łozo odwiedził nasze studio, by opowiedzieć o swoim muzycznym powrocie. Wokalisty na rynku muzycznym nie było aż 7 lat, teraz jednak wraca ze swoim pierwszym solowym materiałem, a do tej pory wypuścił już trzy single, których można posłuchać w serwisach streamingowych. Cały wywiad z artystą można znaleźć na dole tej strony.
Podczas rozmowy wróciliśmy wspomnieniami do czasów, gdy Wojciech oceniał muzyczne talenty w programie "Must Be the Music". Nie jest tajemnicą, że przed jury występowali również artyści disco polo i członek zespołu Afromental nie zawsze pochlebnie komentował ich występy. Czy dziś jego podejście do tego gatunku muzycznego się zmieniło?
Kiedyś byłem bardziej bojowy, totalnie nie znosiłem tego rodzaju muzyki i mówiłem o tym. Jednak jak trochę podrosłem i stałem się trochę dojrzalszy zrozumiałem, że to też jest muzyka dla jakiejś części ludzi i muza, która daje jakąś radość. Jeżeli więc ona daje radochę i przyjemność stworzenia dla kogoś czy słuchania jej, to niech będzie i nie ma w tym nic złego. Natomiast nie róbmy ze świni konia. I tyle - powiedział Łozo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
A czy Wojtek planuje oglądać nową edycję "Must Be the Music"? Przypomnijmy, że program wiosną wróci na antenę Polsatu po 9 latach nieobecności na antenie. W jury tym razem zasiądą Dawid Kwiatkowski, Sebastian Karpiel-Bułecka, Natalia Szroeder i Miuosh.
Oczywiście że będę oglądał. Jestem bardzo ciekawy i trzymam kciuki za wszystkich uczestników i jurorów. Jestem bardzo ciekaw, jak ta dynamika jurorska się potoczy: czy będą same miłe słówka, czy może trochę iskierek poleci i będą jakieś dyskusje i pojedynki w zdaniach, zobaczymy - dodał Łozo.
A co sądzi na temat opinii Elżbiety Zapendowskiej, która krytycznie wypowiedziała się na temat nowego jury show? Na to pytanie odpowiedź również znajdziecie w naszym materiale wideo powyżej.
Zobaczcie też cały wywiad z Łozem:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.