Elvis z "Chłopaków do wzięcia" mieszkał w gminie Ładzice w powiecie radomszczańskim. Na jednym z lokalnych profili ogłoszono, że nie żyje. Zamieszczono klepsydrę, z której wynika, że do zgonu doszło 6 lutego. Dołączono czarno-białe zdjęcie zmarłego.
Pogrzeb celebryty zaplanowano na najbliższy wtorek. Uroczystość rozpocznie się mszą w Kościele pw. św. Rozalii z Palermo w Radziechowicach. Następnie urna z prochami zostanie złożona do grobu na pobliskim cmentarzu parafialnym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Internauci byli zaskoczeni, że uczestnik show Polsatu zmarł nagle. Za kilka dni miałby 51. urodziny. Na grupie zrzeszającej fanów "Chłopaków do wzięcia" na Facebooku pojawiły się wpisy o nieoficjalnych przyczynach tragedii.
Wskazano, że mężczyzna borykał się z chorobą nowotworową. Od pewnego czasu przebywał w hospicjum, jednak leczenie nie przynosiło rezultatów. Nie wiadomo jednak, czy te informacje są prawdziwe.
"Chłopaki do wzięcia". Elvis zasłynął kultowym powiedzeniem
Elvis z "Chłopaków do wzięcia" był uznawany za jednego z najbarwniejszych bohaterów formatu. Przed kamerami występował w kilku sezonach, zaliczając dłuższą przerwę. Pokazywał, jak urządza dom i układa sobie życie.
W pamięci fanów pozostanie jego zabawne spostrzeżenie na temat urody kobiety. W jednym z odcinków rozprawiał, że "jeśli jest ładna, to każdemu może się podobać — czy jemu, czy koledze". Bez wątpienia to jeden z tekstów, który zapisał się w historii show.
Swój pseudonim zawdzięczał zawsze ułożonej fryzurze oraz dbałości, z jaką podchodził do doboru eleganckiej garderoby. To w połączeniu z szarmanckim sposobem bycia sprawiało, że wielu widzów dziwiło się, że miał trudność ze znalezieniem partnerki. Pamiętacie jego występy w "Chłopakach do wzięcia"?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.