Jan Shepard, ikona kina lat 50., zasłynęła rolą Mimi Fisher w filmie "Król Kreol" z 1958 r., gdzie wystąpiła u boku Elvisa Presleya. Film ten zgromadził na planie wielu znakomitych aktorów, w tym Carolyn Jones i Waltera Matthau. Shepard pojawiła się także w komedii muzycznej "Podrap mnie w plecy" z 1966 r., grając Betty Kohany. Miała także bogatą karierę telewizyjną, występując w ponad 30 westernach i serialach takich jak "Strzały w Dodge City" i "Perry Mason".
W rozmowie z australijskim fanklubem Elvisa w czerwcu ub.r. Shepard przyznała, że początkowo sceptycznie podchodziła do kariery Presleya, jednak ich relacje stały się serdeczne. Elvis traktował ją jak siostrę, którą chciałby mieć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie żyje Jan Shephard
Jak informuje serwis "Deadline" w oficjalnym nekrologu pojawiła się wzmianka o relacjach Jan Shephard z Elvisem Presleyem. Mieli chodzić na wspólne lunche, a jako ciekawostkę zamieszczono sytuację, kiedy za kulisami jednego z filmów spotkała Marlona Brando.
Shepard wspomniała kiedyś, że dał jej parę kolczyków za 10 centów jako żart, zanim podarował jej wypchanego tygrysa na urodziny na przyjęciu-niespodziance zorganizowanym przez dobrą przyjaciółkę Dolores Hart, która grała miłość Presleya w King Creole - czytamy.