Nie żyje Pono. Polski hip-hop żegna pioniera sceny
W wieku 49 lat zmarł Rafał "Pono" Poniedzielski, raper związany z ZIP Składem i Ziperą. Informację potwierdzili jego koledzy ze sceny.
Najważniejsze informacje
- Śmierć Pono potwierdzili m.in. Sokół oraz profil ZIP Składu.
- Nie podano przyczyny zgonu rapera; ostatnio był aktywny w mediach społecznościowych.
- Pono współtworzył ZIP Skład i Ziperę, działał też solo i społecznie.
Polska scena hip-hopowa żegna jednego ze swoich pionierów. Zmarł Rafał Artur Poniedzielski, znany jako Pono, raper urodzony w 1976 r. w Warszawie. Informacje o jego śmierci obiegły media społecznościowe i zostały potwierdzone przez artystów związanych z nim od lat.
Jako pierwszy szeroko wiadomość przekazał Sokół, wieloletni współpracownik Pono. W emocjonalnym wpisie podkreślił ich wspólny start i więź, jaka ich łączyła. Do kondolencji dołączył oficjalny profil ZIP Składu, potwierdzając daty życia rapera. W sieci pojawiły się także liczne komentarze fanów, którzy podkreślają wpływ Pono na polski rap.
Nie żyje raper Rafał "Pono" Poniedzielski
Pono działał na scenie od 1996 r. Współtworzył ZIP Skład oraz Ziperę, a następnie rozwijał własną twórczość solową. Wyróżniał się charakterystycznym stylem i konsekwencją w podejściu do muzyki. W materiałach wspominających podkreślane są zarówno jego teksty, jak i energia sceniczna, która przyciągała publiczność przez lata.
Maja Hyży ma apel do Kuby Wojewódzkiego. O co chodzi?
W mediach społecznościowych pojawiły się pełne emocji wpisy. Sokół napisał: "Dzisiaj umarł mój przyjaciel, człowiek z którym zacząłem nagrywać rap, legenda i indywidualista. Szalenie zdolny, jeszcze bardziej uparty. Kocham Cię bracie. Pono, do zobaczenia kiedyś" - dodał, publikując osobiste pożegnanie. Profil ZIP Składu przekazał: "Żegnaj Bracie! Pono 1976-2025".
Pono był znany nie tylko z muzyki. W materiale źródłowym przypomniano jego zaangażowanie społeczne – współtworzył fundację niosącą pomoc potrzebującym dzieciom. Wspomnienia przyjaciół podkreślają jego lojalność i wsparcie. Fu, raper z ZIP Składu, napisał: "Dziś odszedł ktoś, kogo nie da się zastąpić. Brat, przyjaciel, artysta, który zostawił po sobie słowa, bit i serce. Twój głos wciąż gra w naszych słuchawkach, a wspomnienia zostaną z nami na zawsze. Zawsze byłeś przy mnie gdy potrzebowałem przyjaciela… Spoczywaj w pokoju, Rafał Twoja muzyka nigdy nie zamilknie".
Przyczyna śmierci rapera nie została podana. W ostatnich dniach publikował w sieci zdjęcia, m.in. z aktorem Markiem Siudymem, któremu życzył zdrowia, oraz fotografie z koncertów. Te wpisy budują obraz artysty, który do końca pozostawał blisko fanów i sceny, z którą był związany od niemal trzech dekad.