Leon Niemczyk przez większą część kariery miał wizerunek amanta i dżentelmena, który po mistrzowsku obchodzi się z kobietami. Nieco inaczej niż przed kamerami było prywatnie. Aktor nie ułożył sobie życia u boku jednej wybranki, a pogłoski o jego miłościach w najlepsze krążyły w środowisku.
Gwiazdor "Rancza" sam je podsycał, opowiadając o związkach z partnerkami różnych narodowości. Zapewniał, że miał aż sześć żon, jednak jego córka Monika tonowała te śmiałe deklaracje i zdradziła, że na ślubnym kobiercu stawał jedynie dwukrotnie. Żadna z tych pań nie zobaczyła z jego majątku ani złotówki.
Leon Niemczyk zaznaczył w testamencie, że jedyną spadkobierczynią zostanie Iwona Ławicka. To kobieta, z którą był związany przez ostatnie lata. Była przy nim w chwili śmierci. Z pamiątkami, które zostały w domu po jego śmierci, rozstała się dopiero po 17 latach. Przekazała je na aukcje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przedmiotów [...] było kilkadziesiąt. Pocztówka od Romana Polańskiego ze Stanów osiągnęła cenę kilku tysięcy złotych, złote spinki z brylantami osiągnęły cenę dwunastu tysięcy. Właściwie większość tych rzeczy została sprzedana — mówiła w "Dzień dobry TVN".
Spadkobierczyni nie zostawiła pieniędzy dla siebie. Zyski ze sprzedaży dóbr po ukochanym przekazała na fundację "Duch Leona" zajmującą się opieką nad opuszczonymi zwierzętami.
Majątek Leona Niemczyka wcale nie był wielki?
Choć na temat rzekomego bogactwa Leona Niemczyka nie brakowało najróżniejszych spekulacji, najprawdopodobniej nie dysponował kosztownościami i oszczędnościami, o które był podejrzewany.
Mieszkam w domu kwaterunkowym, nie mam willi z basenem, [...] nie śpię na pieniądzach, jak się niektórym zdaje - przyznał przed laty w "Echu dnia".
Artysta w tej samej rozmowie zaznaczył, że kobiety wiązały się z nich dla pieniędzy, a przez nieudane miłosne wybory stracił ich naprawdę sporo. Czy rzeczywiście tak było? Tę wiedzę Leon Niemczyk zabrał ze sobą do grobu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.