Obrzucili ją jajkami. Joanna Krupa źle wspomina szkołę w USA
Joanna Krupa nie wspomina dobrze czasów, gdy chodziła do amerykańskiej podstawówki. W Esce przyznała, że jako nastolatka była prześladowana przez rówieśników m.in. za to, że była blondynką i Polką. "Jajka były we mnie rzucane" - opowiedziała.
Joanna Krupa nie zawsze była gwiazdą. W czasach szkolnych nie cieszyła się popularnością wśród rówieśników. Choć chodziła do amerykańskiej szkoły, przyjaźniła się przede wszystkim z osobami polskiego pochodzenia. Z innymi nastolatkami "miała złe doświadczenia".
Jurorka "Top Model" wyznała, że w wieku 12 lat padła ofiarą przemocy "w szkole i poza nią". Do dziś pamięta, jak było jej przykro, gdy została obrzucona jajkami i została pozostawiona sama sobie.
800 plus dla Ukraińców. "Prezydent Nawrocki tworzy problem, którego nie ma"
To był bullying [znęcanie, dręczenie — przyp. red.]. Ja myślę, wiesz, że większość dzieci przechodzi bullying. Pamiętam, jak jajka były we mnie rzucane. Szłam wtedy ze szkoły na piechotę do domu — opowiadała w Esce.
Joanna Krupa musiała przejść długą drogę, by odbudować poczucie własnej wartości. Przez to, co działo się w szkole, miała trudności z otwarciem się na innych. Okazuje się, że ofiarą emocjonalnego i fizycznego dręczenia była także jej młodsza siostra.
Byłam bardzo wiele razy poniżana w swoim życiu — w szkole i poza szkołą. [...] Dopiero teraz zaczynam się otwierać, ale był taki okres, że wszystko trzymałam w sobie — zdradziła 39-letnia Marta Krupa.
"Byłam wstydliwa". Joanna Krupa w szkole nie mogła być sobą
Starsza o 7 lat modelka uważa, że wiele dziewczynek w młodym wieku nosi w sobie negatywne doświadczenia, o których często nikomu nie mówi. Prowadząca "Top Model" była wstydliwa i nie miała wielu przyjaciół. Przez to nie została czirliderką.
Skrzydła rozwinęła dopiero po zakończeniu szkoły. Nauczona wydarzeniami z przeszłości, "miała grubszą skórę". Joanna Krupa sądzi, że była bardziej odpowiedzialna od innych osób w jej wieku, bo opiekowała się Martą.
Od małego czułam, że chcę być w show-biznesie, żeby wszyscy na mnie patrzyli. Byłam wstydliwa, ale marzyłam o tym. Przychodziłam ze szkoły do domu i przed lustrem sobie chodziłam, jakbym na wybiegu była. Zawsze to miałam w sobie, choć w szkole byłam kompletnie inna — dodała w Esce.